Wypadek w górach – jak uniknąć zagrożenia? Podstawowe zasady bezpieczeństwa w czasie zimowej wycieczki

Polskie góry zimą to raj dla aktywnych turystów. Przy sprzyjającej pogodzie można szaleć na nartach i snowboardzie, uprawiać snowtubing lub po prostu spacerować wśród pięknych krajobrazów. Kasprowy Wierch kusi malowniczymi trasami zjazdowymi, Morskie Okno przy dużym mrozi zmienia się w gigantyczną ślizgawkę.

Niestety, gdzie intensywny ruch i zabawa, tam mogą zdarzyć się wypadki. W górach o wypadek nietrudno, a natura, choć piękna, rzadko wybacza błędy. Zimą w górach robi się szczególnie niebezpiecznie – śnieg zakrywa rozpadliny, lód bywa zdradziecko cienki, silny wiatr może przewrócić nawet doświadczonego piechura.

W ostatnich dniach zrobiło się głośno o kilku tragicznych wypadkach w Tatrach, których być może udałoby się uniknąć, gdyby turyści więcej wagi przywiązywali do zasad bezpieczeństwa. Tragedia turystów, którzy spadli z Gerlacha, wynikała najprawdopodobniej z niewłaściwego wyboru trasy i nieodpowiedniego przygotowania do wędrówki po trudnym terenie.

Więcej o tym smutnym zdarzeniu możecie przeczytać w poniższym tekście:

Nie należy jednak panikować ani rezygnować z wycieczek. Wypadek w górach najczęściej wynika z ludzkiej nieuwagi i zlekceważenia kilku kluczowych zasad bezpieczeństwa.

Zapoznajcie się z podstawowymi radami dotyczącymi bezpieczeństwa w górach. Zawsze zachowujcie zdrowy rozsądek i nie szarżujcie zbytnio na nartach czy w czasie uprawianie innego ulubionego zimowego sportu. Lepiej wrócić do domu bez życiowego rekordu, za to w jednym kawałku.

Prezentujemy krótki poradnik: Jak uniknąć wypadku w górach. Zasady bezpieczeństwa w czasie zimowej wycieczki.

Zanim wyruszymy na zimową wycieczkę w góry, powinniśmy się upewnić, że jesteśmy do niej dobrze przygotowani. Najważniejsze są odpowiednie ubrania i sprzęt.

By uchronić się przed zimnem i przegrzaniem, powinniśmy ubierać się w góry na cebulkę, tzw. warstwowo. Gdy zgrzejemy się w marszu lub w czasie szaleństwa na stoku, zawsze możemy zdjąć jedną czy dwie warstwy, dzięki czemu unikniemy przegrzania, a w razie potrzeby założyć je z powrotem i uchronić się przed przemarznięciem. Oczywiście, czapka to bezwzględna konieczność.

Na każdą wycieczkę w góry trzeba założyć odpowiednie buty. Nie zaszkodzą raki, bardzo przydatne są kije trekkingowe. Przydadzą się też stuptuty, czyli elementy chroniące buty i nogawki przed przemoczeniem.

Wszyscy pamiętamy, by na spacer lub narciarską przygodę w górach założyć odpowiednie ubrania i wziąć dobrej jakości sprzęt, który nie zawiedzie nas w chwili próby. Zdarza się jednak, że zapominamy o najważniejszym – o wybieraniu przygody na miarę własnych możliwości.

Żaden sprzęt nie pomoże nam uniknąć wypadku w górach, jeśli ruszymy na zbyt trudny dla nas szlak lub pomkniemy zbyt wymagającą trasą zjazdową. To jak proszenie się o nieszczęście. Dlatego przed wybraniem się na zimową wycieczkę należy zawsze upewnić się, czy szlak do trekkingu albo narciarska trasa zjazdowa odpowiada naszym możliwościom fizycznym, technicznym i doświadczeniu.

Nawet łatwy górski szlak może sprawić nam nieprzyjemną niespodziankę i narazić nas na niebezpieczeństwo, jeśli zaskoczy nas burza, wichura czy śnieżyca. Pogoda w górach bywa zdradliwa i zmienia się szybko. Dlatego przed wyruszeniem na narty czy pieszą wędrówkę dobrze jest sprawdzić, jakie warunki pogodowe panują na terenie, który zamierzamy odwiedzić.

Trzeba też upewnić się, jaki panuje stopień zagrożenia lawinowego (I – najniższy, V – najwyższy) i zwrócić uwagę na informacje o grubości lodu. Pokrywa lodowa na rzekach i jeziorach często tylko wygląda solidnie, tymczasem ledwie kilkadziesiąt centymetrów od brzegu robi się niebezpiecznie cienka.

Przy złej pogodzie szlaki narciarskie są z reguły zamykane, ale w przypadku tras pieszych ocena ryzyka często należy do indywidualnego turysty. Dlatego warto dobrze zorientować się przed wyruszeniem na wycieczkę w góry, czy przypadkiem nie zanosi się na załamanie pogody.

Kiedy już zdecydujemy się na wycieczkę w góry zimą i wybierzemy trasę, warto zatroszczyć się o towarzystwo. Im więcej uczestników wycieczki, tym lepiej.

Nie chodzi tylko o to, że weselej spędza się czas w towarzystwie. To także kwestia bezpieczeństwa. Teren i pogoda w górach zimą mogą stanowić wyzwanie, a członkowie grupy pomogą sobie wzajemnie w razie potrzeby. Samotny wędrowiec czy narciarz musi stawiać czoła kłopotom na własną rękę, co może skończyć się źle.

Poza odpowiednim ubraniem i sprzętem, turysta na wycieczce w góry zimą powinien mieć przy sobie także kilka bardzo przydatnych drobiazgów, które pomagają uniknąć wypadków.

• Zegarek to przyjaciel górskiego turysty. Zimą dni są krótsze, a przy marnej pogodzie robi się ciemno jeszcze szybciej. Planując wycieczkę, należy zawsze brać pod uwagę godzinę zachodu słońca, dostosować długość trasy do swojego tempa marszu, a w terenie zerkać czasem na zegarek, by upewnić się, że zmierzch nie zastanie nas w połowie drogi, daleko od hotelu.
• Jeśli faktycznie stracimy poczucie czasu, latarka może nam uratować skórę. Warto nosić ją ze sobą.
• By utrzymać się w dobrej kondycji fizycznej, ale też psychicznej, na wycieczkę w góry warto wziąć termos z czymś ciepłym do picia lub nawet zupą.
• Powerbank to dziś niemal niezbędny element wyposażenia każdego turysty, zwłaszcza takiego, który lubi spędzać czas zimą w górach. Przedłuży żywotność naszego telefonu, a to dla turysty ważne narzędzie. Na telefonach mamy mapy, lokalizatory, przydatne aplikacje. Dzięki powerbankowi nasz telefon nie zawiedzie nas, rozładowując się w najmniej odpowiednim momencie.
• Apteczka – kolejny niezbędnik turysty. Żadna aplikacja nie załatwi tego, z czym poradzi sobie kawałek plastra albo środek przeciwbólowy. Dzięki kilku starannie dobranym lekarstwom unikniemy sytuacji, w których drobne dolegliwości mogłyby na szlaku przerodzić się w poważne zagrożenie i uniemożliwić nam wędrówkę

.

W Polsce funkcjonuje zintegrowany system ratownictwa górskiego. Oto najważniejsze numery ratunkowe:

• Podstawowy numer to 601 100 300.
• Numer alarmowy to 985.
• Numer ratunkowy to 112.
• Istnieje także aplikacja Ratunek, która pozwala sprawnie wezwać pomoc i jednocześnie przesłać ratownikom swoje współrzędne GPS.