- W ciągu stu dni dworzec zmieni się nie do poznania - obiecywał w lipcu Sławomir Modzelewski, prezes PKS Białystok.
Czy dotrzymał słowa? - Zrobiliśmy elewację i odnowiliśmy logo firmy na budynku, pozbyliśmy się zbędnych i starych reklam, wymieniliśmy nawierzchnię, zasadziliśmy drzewka i krzewy. To radykalnie zmieniło otoczenie budynku dworca - twierdzi Modzelewski. - Teraz wymieniamy wszystkie drzwi wejściowe.
Gruntowny remont przejdą też toalety. Do końca roku na hali pasażerowie będą też mogli skorzystać z bezprzewodowego Internetu. Pojawią się hot spoty. Estetyczniej mają też wyglądać budki z hamburgerami, które od lat przyciągają sporo klientów.
- Wydawać by się mogło, że to niewiele, ale jednak coś zaczęliśmy robić - przyznaje Modzelewski.
Przy tym zauważa, że aby odremobtować cały budynek od nowa, potrzeba sporo pieniędzy. Niestety brakuje ich. Dlatego też...
- Chcemy aby na ścianach budynku pojawiły się reklamy wielkopowierzchniowe - zdradza prezes. - Dzięki temu będziemy mieli pieniądze na dalsze inwestycje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?