- Pokazał się słup dymu i taki jakby wybuch - relacjonuje zdarzenia mieszkaniec Poznania. - Z relacji świadków wynika, że wyszedł z podziemi płomień. - Na moście widać ślady okopcenia. Płyty chodnikowe uniosły się do gór i opadły - mówi Przemysła Rej z poznańskiej straży pożarnej.
W chwili wybuchu mostem przechodziła grupa dzieci. Dwójka poszkodowanych trafiła do szpitala przy ul. Krysiewicza w Poznaniu. - Jedno z dzieci ma poparzenia ud oraz głowy, w tym gałek ocznych. Poparzenia są na tyle rozległe, że wymagają hospitalizacji - mówi dr Jacek Profaska, dyr. szpitala przy ul. Krysiewicza. Drugie dziecko ma mniejsze poparzenia, ale lekarze zdecydowali, że musi pozostać na obserwacji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?