Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Łamanie ciszy wyborczej w województwie podlaskim

Od północy z piątku na sobotę (7/8.06) trwa cisza wyborcza w związku z Eurowyborami 2024.

Polacy wybierają reprezentantów do Parlamentu Europejskiego. Lokale wyborcze są czynne do godz. 21. Podczas obowiązywania ciszy wyborczej zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej, czyli "publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego".

Jak informuje podlaska policja w sobotę i niedzielę (8 i 9.06) w naszym województwie doszło do trzech incydentów łamania ciszy wyborczej.

- W sobotę policja dostała zgłoszenie o dwóch zdarzeniach. Zostały zakwalifikowane jako wykroczenia z kodeksu wyborczego. Do pierwszego incydentu doszło w Zambrowie, gdzie rozwieszono na ogrodzeniu posesji 4 plakaty wyborcze. Drugie zdarzenie miało miejsce w Białymstoku. Otrzymaliśmy informację o umieszczeniu ulotek wyborczych w gablocie na klatce schodowej - mówi podinsp.Tomasz Krupa, rzecznik podlaskiej policji..

Natomiast w niedzielę (9.06) policja otrzymała zawiadomienie o agitacji wyborczej polegające na zamieszczeniu na portalu społecznościowym informacji o głosowaniu na jednego z kandydatów w Siemiatyczach. - Prowadzimy czynności w tej sprawie w kierunku art. 498 Kodeksu Wyborczego - dodaje podinsp. Tomasz Krupa

Frekwencja w niedzielnych wyborach do Parlamentu Europejskiego na godz. 12 wyniosła 11,66 proc. – podała podczas konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza. Dla porównania: w wyborach do PE pięć lat temu frekwencja o tej samej porze wynosiła 14,39 proc.

W województwie podlaskim frekwencja do godziny 12:00 wyniosła 12,15 proc.
W Białymstoku - 13,67 proc., w Łomży - 12,83 proc., w Suwałkach - 11,01 proc.