MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wojsko zatrudnia na potęgę. Choć oferuje godne wynagrodzenie, chętnych wciąż za mało

Adam Jakuć
płk dr Grzegorz Konopko, szef Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji
płk dr Grzegorz Konopko, szef Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji Wojciech Wojtkielewicz
- Poza honorem noszenia munduru, za trud i poświęcenie Ojczyzna godnie wynagradza swoich żołnierzy - mówi płk dr Grzegorz Konopko, szef Ośrodka Zamiejscowego w Białymstoku Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. W tym roku Wojsko Polskie chce zatrudnić ok. 20 tys. ochotników. Miejsc pracy jest więcej niż chętnych.

Czy do służby i pracy w wojsku zgłasza się wystarczająca liczba ochotników?
Nie. Nasze potrzeby są o wiele większe, dlatego też między innymi realizujemy takie przedsięwzięcia jak pikniki militarne, punkty rekrutacyjne, mobilne zespoły, które będą rekrutować. Na pewno jest duża konkurencja na rynku pracy. Jednak duża część osób chciałaby pracować jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania. To czynnik, który nas ogranicza. Warto też podkreślić, że wojsko jest wymagające. Wojsko to jest hierarchia, wojsko to jest czas realizacji zadań, dyscyplina, więc nie wszystkim to odpowiada, jednak oferujemy wiele w zamian.

Jakie efekty przynoszą takie akcje jak pikniki militarne?
To są skoki naprawdę znaczące, bo ochotników po pikniku zgłasza się o 20-30 proc. więcej niż zwykle. Pikniki militarne pokazują, na co pieniądze podatników wydaje wojsko. Prezentujemy nowoczesny sprzęt wojskowy. Chcemy zainteresować potencjalnego kandydata i sprawić, że zgłosi się do Wojskowego Centrum Rekrutacji. Wreszcie chcemy zbliżyć relacje pomiędzy wojskiem a obywatelem, instytucjami, organizacjami, które z nami współpracują.

Zamiast wojskowych komend uzupełnień mamy teraz wojskowe centra rekrutacji. Czemu służy ta zmiana?
Jest to instrument, który w swoim zamyśle ma wzbudzić w potencjalnym kandydacie-ochotniku zainteresowanie. Już sama nazwa „centrum rekrutacji” ma sprawić, że ten kandydat-ochotnik będzie wiedział, że to miejsce, które zbuduje jego świadomość, pomoże mu w sprawnej rekrutacji i związaniu swojej przyszłości z siłami zbrojnymi.

Ilu żołnierzy chcielibyście zatrudnić w tym roku?
Zamiarem Ministerstwa Obrony Narodowej jest, aby do 2035 r. w wojskach operacyjnych służyło 250 tys. żołnierzy, a w wojskach obrony terytorialnej - 50 tys. W tym roku celem jest powołanie około 20 tys. ochotników. Ponad połowę tej liczby zamierzamy wcielić w szeregi dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.

Jakich kandydatów szukacie?
Na pewno takich, którzy chcą związać swoje życie z siłami zbrojnymi. Takich, którzy nie boją się wyzwań. Szczególnie kierujemy nasze słowa zachęty do ludzi młodych, perspektywicznych, bez względu na to, czy to są mężczyźni czy kobiety. Kandydat, który chciałby związać się z siłami zbrojnymi, musi posiadać obywatelstwo polskie, minimum 18 lat, odpowiednie kwalifikacje zdrowotne i psychiczne oraz nieskazitelną opinię.

Jakie wykształcenie powinien mieć kandydat?
Jeżeli chodzi o szeregowych - minimum to podstawowe, jeśli chodzi o podoficerów - średnie i średnie branżowe, a oficerowie - wyższe.

Co oferujecie w zamian?
Poza honorem noszenia munduru, za trud i poświęcenie Ojczyzna godnie wynagradza swoich żołnierzy. W chwili obecnej wynagrodzenie szeregowego wynosi 4560 zł. Trzeba pamiętać, że obywatele do 26. roku życia są zwolnieni z podatku. Oprócz tego ochotnik będzie miał szereg innych dodatków takich jak chociażby świadczenie mieszkaniowe, zabezpieczające w części konieczność wynajmu mieszkania (w kwocie od 350 do 990 zł) lub świadczenie motywacyjne, gdzie po 25 latach służby każdy żołnierz otrzymuje 1500 zł dodatkowego uposażenia, a po 28,5 roku - 2500 zł.
Wstępując do sił zbrojnych, kandydat - poza tym, co wpływa na konto - otrzymuje szansę pozyskania umiejętności, których nie nabędzie nigdzie indziej, umiejętności szczególnych, ale również szerokiego wachlarza uprawnień specjalistycznych.

W jaki sposób ochotnicy mogą zgłaszać się do służby w wojsku?
Na terenie województwa podlaskiego funkcjonują cztery Wojskowe Centra Rekrutacji w: Białymstoku, Bielsku Podlaskim, Łomży i Suwałkach. Zlokalizowane są w budynkach byłych wojskowych komend uzupełnień. Każdy chętny może złożyć wniosek osobiście w wojskowych centrach rekrutacji, a także przez Internet m.in. za pośrednictwem Portalu Rekrutacyjnego pod adresem www.zostanzolnierzem.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polacy oceniają rząd: mieszane opinie po roku

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny