Do tego nieszczęśliwego wypadku doszło we wtorek około 17.30 na przejściu granicznym w Kuźnicy. Tam, 69-letni mężczyzna wszedł pod volvo z naczepą. Chciał coś zreperować.
Niestety nie zabezpieczył auta przed stoczeniem się. Nie zaciągnął ręcznego hamulca, nie podłożył też pod koła specjalnych klinów.
Samochód zaczął się toczyć po pochyłej nawierzchni. Koła połamały i zgniotły mężczyźnie obie nogi.
Podczas transportu do szpitala, w helikopterze mężczyzna niestety zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?