Wigry chcą się przełamać w starciu ze spadkowiczem

Zrobimy wszystko, by przerwać kiepską passę. Jak dotąd nie gramy źle, a naszym głównym problemem jest skuteczność. W mijającym tygodniu znów kładliśmy nacisk na treningach właśnie na ten element – przyznaje Artur Skowronek, trener Wigier.
Szkoleniowiec suwalczan próbował wzmocnić rywalizację w ataku, testując w ostatnich dniach Patryka Mikitę, mającego za sobą występy m.in. w Legii Warszawa.

– Podziękowaliśmy już Patrykowi i wspólnie z prezesem będziemy szukać innego piłkarza na pozycję numer dziewięć – informuje Skowronek.

Jak na razie do jego dyspozycji w pierwszej linii pozostaje tylko Patryk Klimala, który ma zmiennika w postaci Karola Mackiewicza, nominalnego skrzydłowego.

– Klimala ma duży potencjał i na pewno jeszcze się rozwinie, ale potrzeba mu kogoś do rywalizacji, dlatego myślimy jeszcze o wzmocnieniu tej pozycji – podkreśla trener suwalczan.

Najbliższy rywal Wigier nie ma żelaznej defensywy i o przełamanie może być łatwiej. Spadkowicz z ekstraklasy w dwóch meczach stracił cztery gole.

– Ale Górnika nie można lekceważyć. Tam są tacy piłkarze jak Grzegorz Bonin, Rafał Kosznik, Przemysław Pitry, czy Łukasz Tymiński, więc to nadal groźny zespół – zauważa Skowronek.

Piątek:
Stomil Olsztyn - Podbeskidzie Bielsko-Biała (godz. 19), GKS Katowice - Puszcza Niepołomice (20.45).

Sobota:
Odra Opole - Miedź Legnica (12.30), Raków Częstochowa - Chojniczanka Chojnice (17.30), Bytovia Bytów - Ruch Chorzów (19)

Niedziela:
Chrobry Głogów - GKS Tychy (17), Stal Mielec - Olimpia Grudziądz (19), Wigry Suwałki -Górnik Łęczna (19.47), Zagłębie Sosnowiec - Pogoń Siedlce (20).

Od zawodnika niechcianego w Suwałkach do podwójnego mistrza Anglii? "Przypomina mi Torricellego. Tego typu historie są wspaniałe"