Wyrwane klamki, stłuczona przednia szyba i nieporządek nie tylko wewnątrz, ale także na zewnątrz auta. Tak wygląda pozostawiony na tyłach budynku urzędu marszałkowskiego czarny volkswagen passat - zadzwonił do nas Czytelnik, pan Robert.
Samochód stoi tu podobno od lutego. Ponieważ nie obowiązuje tu strefa płatnego parkowania, nikt do tej pory się nim nie interesował.
- Ale, gdy tylko zrobiło się trochę cieplej oczywiście znaleźli się amatorzy, którzy zrobili sobie z samochodu sypialnię - opowiadał mężczyzna. - W środku auta widać porozkładane koce, rozrzucone butelki po piwie. Jest tam po prostu brudno, a do tego z dnia na dzień sprzęt znajdujący się w aucie jest niszczony. Na przykład z radia nie ma już czego zbierać - opowiadał. - Ale to nie wszystko. Bezdomni, którzy przychodzą tu nocować zaczepiają przechodniów. Proszą o papierosy, pieniądze. To niezbyt przyjemne.
- Osobiście nie widziałam, żeby ktoś spał w tym samochodzie - mówiła nam też pani Jolanta. - Ale nie trzeba długo przyglądać się samochodowi, żeby dojść do wniosku, że jest już dość mocno zdewastowany - opowiadała. - Niemniej jednak często kręcą się tu bezdomni.
Z prośbą o interwencję zwróciliśmy się do strażników miejskich.
- Sprawdziliśmy i rzeczywiście samochód wygląda, jakby od dłuższego czasu właściciel się nim nie interesował - powiedział nam Jacek Pietraszewski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej. - Ponieważ w ciągu dnia nasi funkcjonariusze nie zastali w nim nikogo, patrole nocne sprawdzą, kto przebywa w aucie, niszczy je i zanieczyszcza. Postaramy się też odnaleźć właściciela samochodu - obiecał.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?