Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W miesiąc skończyły się pieniądze z NFZ. Trzeba czekać pół roku na badanie rezonansem.

Fot. Archiwum
W Białymstoku jest sprzęt do nowoczesnych badań
W Białymstoku jest sprzęt do nowoczesnych badań Fot. Archiwum
Chodzi o Centrum Medyczne Diagnostyka, działające w białostockim szpitalu uniwersyteckim. To jedyny tak specjalistyczny ośrodek na Podlasiu, zajmujący się pacjentami z całego województwa.

Zanim zbadają człowieka, to można umrzeć - mówi Izabela Staniak. Wczoraj czekała na rezonans w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym. Po ponad dwóch miesiącach od zapisania się w kolejce.

Ale teraz na badanie najnowocześniejszym w regionie aparatem do rezonansu magnetycznego trzeba będzie czekać nie dwa miesiące, a ponad pół roku. Poradnia wydała już wszystkie pieniądze, które dostała z Narodowego Funduszu Zdrowia w Białymstoku. Kontrakt został przyznany na pół roku. Kolejny będzie podpisany za pięć miesięcy. Dlatego w centrum chorzy zapisywani są dopiero na lipiec.

Dla wielu pacjentów to za długo. Trafiają tu ludzie z poważnymi schorzeniami. Rezonans pomaga zdiagnozować np. stwardnienie rozsiane, guzy mózgu, przerzuty nowotworowe, dyskopatię i inne choroby kręgosłupa. Lekarze przyznają, że to niezastąpione narzędzie w ich pracy.

- Miesięcznie możemy wykonać około tysiąca takich badań. A na całe pół roku fundusz zakontraktował tylko 2,5 - denerwuje się Eugeniusz Tarasów, kierownik Diagnostyki.

Dlatego odsyła pacjentów z kwitkiem. Nie chce ryzykować, bo fundusz jest już mu winien za pierwsze półrocze ubiegłego roku milion złotych. Za badania wykonane ponad przyznany limit. To tyle, ile wtedy wynosił półroczny kontrakt centrum.

- Zapotrzebowanie na rezonans rośnie lawinowo. I większość lekarzy na skierowaniu pisze, że to są badania pilne - mówi Eugeniusz Tarasów. - Ale nie mogę robić szybko badań, bo nie mam na to pieniędzy. Jednak gdy ktoś z powodu braku diagnozy umrze, to odpowiedzialność spadnie na mnie.

- Już w drugiej połowie ubiegłego roku zwiększyliśmy kontrakt do dwóch milionów złotych - odpiera zarzuty Adam Dębski, rzecznik NFZ w Białymstoku. To i tak za mało. Rzecznik wie o problemie Centrum Medycznego Diagnostyka, ale twierdzi, że fundusz nie ma więcej pieniędzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny