W branży handlowej brakuje teraz nawet 300 tys. pracowników. Wynagrodzenia rosną, ale nie tak jak chcieliby zatrudnieni

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Z najnowszego raportu agencji pracy natychmiastowej Tikrow dowiadujemy się, że ok. 74 proc. firm w Polsce odczuwa brak pracowników szeregowych. Z tego największe braki (wynoszące 84 proc.) dotyczą handlu
Z najnowszego raportu agencji pracy natychmiastowej Tikrow dowiadujemy się, że ok. 74 proc. firm w Polsce odczuwa brak pracowników szeregowych. Z tego największe braki (wynoszące 84 proc.) dotyczą handlu 123 rf
W branży handlowej może brakować nawet 300 tys. pracowników. Handlowa „Solidarność” twierdzi, że samych wakatów na stanowiskach kasjerskich jest 200 tys. Do tego doliczyć trzeba 100 tys. wolnych miejsc w obszarze obsługi.

Spis treści

Alfred Bujara, szef handlowej Solidarności, już kilka lat temu wskazywał, że warunki pracy w handlu są wyjątkowo trudne, a lukę kadrową szacował na około 200 tys. wakatów. Rotacja pracowników w sieciówkach jest ogromna. Wielu zatrudnionych na dłuższą metę nie wytrzymuje w pracy i odchodzi do innych branż. Obecnie, jak twierdzi Bujara, sytuacja jest jeszcze gorsza. A wakatów przybyło, jest ich teraz w sumie 300 tys. (pracodawcy podają liczbę 200 tys.).

W handlu jest teraz od 200 do 300 tys. wolnych miejsc pracy

- W sumie należałoby zatrudnić około 300 tysięcy osób. Sytuacja jest krytyczna. Do pracy w sklepach nie ma chętnych, bo jest to praca bardzo ciężka, a na dodatek nisko wynagradzana. W handlu oscylujemy wokół najniższego wynagrodzenia, które co prawda wzrasta, ale rośnie także w innych zawodach – mówił Alfred Bujara w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”.

Problem pracowników w sklepach dużych sieci handlowych polega na tym, że coraz częściej stają się oni wielofunkcyjni. W niektórych placówkach pojawiły się kłopoty z obsadą stanowisk pomocniczych. Brakuje np. ekip sprzątających, a ich obowiązki wykonują kasjerzy. Do tego sklepy zwiększają asortyment i prześcigają się w pomysłach na akcje promocyjne. Bujara, w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, podał przykład promocji na mleku.

„Promocja obowiązuje wówczas, gdy klient kupi całą zgrzewkę. W jednym sklepie usłyszałem od kasjerek, że sprzedają tego tony dziennie. Te zgrzewki trzeba najpierw wyłożyć na regały, następnie zeskanować przy kasie (…). Ludzie są nadmiernie obciążeni pracą, dochodzą nowe obowiązki, jeszcze przed otwarciem sklepu. To nie tylko wypiek pieczywa, ale i przyjęcie dostawy świeżych towarów, ich wyłożenie, zatowarowanie sklepu - stwierdził Bujara, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.

Branże mają kłopot z zatrudnieniem podstawowego personelu

Brak rąk do pracy jest najbardziej odczuwalny w dyskontach. Jak wskazuje handlowa „Solidarność”, kiedyś każdy z nich zatrudniał średnio 25-30 osób. Teraz 12-14. Z najnowszego raportu agencji pracy natychmiastowej Tikrow dowiadujemy się, że ok. 74 proc. firm w Polsce odczuwa brak pracowników szeregowych. Z tego największe braki (wynoszące 84 proc.) dotyczą handlu.

- Pracownicy najniższego szczebla, wykonujący prace fizyczne są dziś najbardziej poszukiwani. To dotyczy nie tylko handlu, ale też wszystkich innych branż - np. budowlanej czy produkcyjnej. Najczęściej, choć nie zawsze tak jest, zarabiają najniższą krajową. Do tego pracują w wyjątkowo trudnych warunkach. Nie może więc dziwić, że tych wakatów jest aż tyle, a pracodawcy przyjmą nową osobę od zaraz. Dziś wiele firm bez łatania luk kadrowych pracownikami z zagranicy wręcz nie mogłoby działać. Trzeba też tu wspomnieć, że w handlu działają dość prężnie związki zawodowe i pracownicy co jakiś czas występują do władz spółek z konkretnymi postulatami. To dobrze, że ten dialog jest prowadzony. Bo to punkt wyjścia do zmian na lepsze. W wielu innych branżach jest z tym gorzej - uważa Tomasz Jaroszyński, ekspert ds. HR i rynku pracy.

Przypomnijmy, że niedawno protestowali pracownicy sieci Kaufland. Domagali się m.in. lepszych płac. Zarząd poinformował, że zatrudnieni będą mogli liczyć na podwyżki. Głośno było też o liście pracowników do władz sieci Biedronka. Postulaty zatrudnionych dotyczyły zwiększenia obsady w sklepach i podwyżek. W tym przypadku zarząd wskazał, że co roku zwiększa liczbę zatrudnionych i więcej pieniędzy przeznacza na wynagrodzenia.

„Zatrudnienie w sklepach Biedronka, w przeliczeniu na jedną placówkę handlową, wzrosło z 18,58 w 2023 roku do 18,77 etatów w roku 2024 i wzrost ten był kontynuowany w roku bieżącym, gdzie tylko w lutym zatrudnienie przyrosło średnio o 0,12 etatu per sklep. Przypominamy też, że sieć Biedronka jako pierwsza podniosła w tym roku, już od stycznia, wynagrodzenia swoim pracownikom, średnio o ok. 17 proc." - poinformowała Katarzyna Strugalska, dyrektor ds. relacji pracowniczych w sieci Biedronka cytowana przez wiadomoscihandlowe.pl.

Tymczasem związkowcy i część pracowników uważa, że zatrudnienie w handlu, jako wrażliwe, powinno być regulowane odgórnie, z pozycji rządu. Proponują, aby sporne kwestie były zawarte w umowach zbiorowych.

Ile płacą w sieciach handlowych?

Na przykład Biedronka podała, że w 2024 r. pensje na stanowisku sprzedawcy - kasjera i sprzedawcy - lady tradycyjnej wynosi od 4700 zł brutto miesięcznie w pierwszym roku pracy. Z kolei na stanowisku pracownika sklepu lub kasjera, wynagrodzenie zaczyna się od 4650 zł brutto miesięcznie na początek, ze względu na okrojony zakres obowiązków.

Zarobki innych pracowników są następujące, na stanowisku:

  • starszego sprzedawcy kasjera pensja zaczyna się od 4700 zł brutto miesięcznie, za każdą przepracowaną godzinę kierowniczą przysługuje dodatek godzinowy,
  • zastępcy kierownika sklepu pensja zaczyna się od 5300 zł brutto miesięcznie na początek,
  • kierownika sklepu pensja zaczyna się od 6700 zł brutto miesięcznie na początek.

Wynagrodzenie na stanowisku magazyniera zaczyna się od 5050 zł brutto miesięcznie na początek. Wszyscy pracownicy mogą też liczyć na miesięczną premię, zależną m.in. od poziomu realizacji budżetu. A także m.in.: nagrodę roczną, podwyżki stażowe, programy wsparcia dla rodzin i możliwość zakupów na preferencyjnych warunkach.

Źródło: "Gazeta Wyborcza", Wiadomościhandlowe.pl, oficjalna strona Biedronki

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

od 7 lat
Wideo

Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu