W poniedziałek rano na posterunek straży miejskiej przyszła kobieta która przyjechała do Białegostoku z Suwałk ze swoją 3-letnią córką.
- Po zaparkowaniu auta na parkingu przy ul. Suraskiej z niewyjaśnionych przyczyn jego drzwi zablokowały się pozostawiając w środku dziecko - mówi Jacek Pietraszewski, rzecznik Straży Miejskiej w Białymstoku. - Mama nie straciła głowy, powiadomiła o tym strażników z posterunku Centrum, a ci wezwali na miejsce fachowca od otwierania awaryjnego pojazdów.
Po około 20 minutach samochód został otwarty.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?