Dom pań Etkun przy ulicy Spółdzielczej w Łapach został wybudowany w latach 30. ubiegłego wieku. Jego ostatnimi lokatorkami były siostry Etkunówny. Przed wojną należały do łapskiej elity. Były znanymi i powszechnie szanowanymi osobami. Po ich śmierci dom stał się własnością Skarbu Państwa i przejęła go gmina Łapy. Natomiast w 2001 roku wpisano go do rejestru zabytków. A pięć lat później, u schyłku kadencji ówczesnego burmistrza Tadeusza Wróblewskiego, obiekt został sprzedany.
Kamienica wraz z działką (za 78 260 zł) trafiła w prywatne ręce. Kupili ją Małgorzata i Robert Głąbowie na stałe mieszkający we Francji. Deklarowali, że odnowią budynek.
- Na początku stycznia 2009 roku wystąpiłem do państwa Głąbów z pismem przypominającym o obowiązkach wynikających z tytułu nabycia nieruchomości stanowiącej zabytek. Zaproponowałem odkupienie obiektu - opowiada Roman Czepe, były burmistrz Łap, obecnie radny PiS.
I nawet coś ruszyło. Powstał projekt renowacji, który był uzgodniony z konserwatorem zabytków. Ale na tym się skończyło.
- Przed rokiem pytaliśmy burmistrza Wiktora Brzoskę co się dzieje w sprawie remontu domu. Usłyszeliśmy, że ma on ruszyć od wiosny - mówi Roman Czepe.
Damian Porowski z łapskiego urzędu podkreśla, że w czasie wizyt właścicieli w Polsce, były prowadzone rozmowy na temat ich zamiarów względem obiektu. Tymczasem jeden z niewielu łapskich zabytków, popada w ruinę.
Andrzej Nowakowski, podlaski konserwator zabytków wyjaśnia, że o stan takiego obiektu powinien dbać jego właściciel.
- Nie mamy takich uprawnień, by wystawiać mandaty - tłumaczy Andrzej Nowakowski.
Wczoraj skontrolował ten zabytek. Konserwator przyznał, że jest on zniszczony.
- W środę wyślemy pod francuski adres właścicieli zawiadomienie o kontroli - mówi.
Tak chce zmusić państwo Głąbów do zajęcia się budynkiem.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?