Sebastianowi J. A w nim zarzuty kradzieży firmowych kosmetyków w jednej z aptek w mieście.
Śledczy ustalili, że pod koniec lutego oskarżony wszedł do apteki na osiedlu Dziesięciny w towarzystwie innego - jak dotąd nieustalonego - mężczyzny.
Jeden z nich podszedł od razu do lady i zapytał sprzedawczynię o leki dla dzieci. Drugi w tym czasie pakował za pazuchę kosmetyki. Ukradł m.in. trzy opakowania żelu pod prysznic, zestaw witamin, olejek do kąpieli, nawet żel antycellulitowy. Zaraz potem mężczyźni opuścili aptekę. Straty oszacowano na 261 złotych.
Pracownice apteki rozpoznały jednego ze złodziei. Był nim właśnie Sebastian J.
- Oskarżony 25-latek przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu - mówi Wojciech Zalesko, szef Prokuratury Rejonowej Białystok-Północ.
Za kradzież Sebastianowi J. grozi pięć lat więzienia. Sąd może orzec karę surowszą, bo mężczyzna był już karany za podobny czyn.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?