Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ubezpieczenia szpitali: Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych zamiast PZU

Magdalena Kuźmiuk
Szpitale ubezpieczą się same
Szpitale ubezpieczą się same sxc.hu
W urzędzie marszałkowskim rozpoczęły się prace nad powołaniem Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych. Będą mogły przystąpić do niego wszystkie podlaskie szpitale, które do tej pory ubezpieczały się głównie w PZU. A ten - jako monopolista na rynku ubezpieczeń - często żądał od szpitali gigantycznych składek. TUW ma być konkurencją dla PZU.

- Zaczęliśmy szukać alternatywny dla PZU. Może nią być właśnie Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych, które ubezpieczyłoby szpitale zarówno od odpowiedzialności cywilnej, jak następstw zdarzeń medycznych - mówi Cezary Cieślukowski, odpowiedzialny w zarządzie województwa za służbę zdrowia.

Dlatego zgłosił inicjatywę powołania TUW, do którego mogłyby przystąpić wszystkie podlaskie szpitale. Ustawa o działalności leczniczej nakłada na nie nowe - nie zawsze korzystne - obowiązki. Chodzi m.in. o wykupienie dodatkowej polisy ubezpieczeniowej od tzw. następstw zdarzeń medycznych. O takich odszkodowaniach - pomijając drogę sądową - orzekać ma komisja powołana przy wojewodzie.

Większość dyrektorów szpitali wstrzymała się z wykupieniem polisy. Głównie z powodu ogromnych składek, które proponuje im PZU - jedyny ubezpieczyciel na rynku. Przykładowo, składka dla szpitala klinicznego wyniosłaby 740 tys. zł, dla szpitala MSWiA - 600 tys. zł.

TUW, które chce powołać marszałek, miałoby działać w oparciu o ustawę o ubezpieczeniach.

- Gromadzimy określoną liczbę zainteresowanych, np. 32 szpitale, które składają się na kapitał założycielski Towarzystwa i ono udziela im ubezpieczeń z tytułu prowadzonej działalności leczniczej - tłumaczy Cezary Cieślukowski.

Dodaje, że TUW-y nie ponoszą tak dużych kosztów, jak inne firmy ubezpieczeniowe. - Nie potrzeba promocji, bo oferta skierowana jest do zamkniętej grupy. Są niskie koszty obsługi. Zaletą jest również to, że coroczna składka powiększa kapitał, którym dysponuje TUW. Jeżeli roczna suma składek członków wyniesie np. 15 milionów złotych, a na wypłatę odszkodowań Towarzystwo wyda połowę, to reszta zostaje, nie jest wyprowadzana na zewnątrz - tłumaczy Cieślukowski.

Ubezpieczenie szpitali w TUW podoba się dyrektorom

Koncepcja TUW podoba się dyrektorom szpitali. - Każdy pomysł, który spowoduje skuteczne ubezpieczenie i obniżenie kosztów, jest wart rozważenia. Jeśli prawne wymogi zostaną spełnione, podpiszemy się pod tym - zapowiada Marek Chojnowski, szef szpitala MSWiA.

- Jeśli koszty będą niższe niż w PZU, to dla naszego szpitala byłoby to dobre rozwiązanie. Plusem jest, że pieniądze szpitali nie są wyprowadzane na zewnątrz, obracamy nimi we własnym zakresie - podkreśla Urszula Łapińska, szefowa Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku.

Cezary Cieślukowski zakłada, że podlakie TUW mogłoby zacząć działać wiosną przyszłego roku. - Jesteśmy w stanie spełnić warunki formalno-prawne. Przygotowałem już harmonogram prac. Trzeba przeprowadzić analizę opłacalności przedsięwzięcia, sprecyzować liczbę udziałowców, organizację, opracować projekt statutu itp. - wylicza.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny