Tobolski blisko AZS

- Nie wiem, czy zostanę z drużyną na dłużej. Mam do załatwienia kilka spraw, które przesądzą o mojej pracy w Białymstoku - powiedział Tobolski.

Przyszłość pokaże

Wczoraj były szkoleniowiec aktualnego wicemistrza Polski Winiar Calisii Kalisz poprowadził trening akademiczek.
- Dziewczyny są bardzo ambitne. Jestem zbudowany ich postawą na zajęciach. Z uśmiechem na twarzy pracowały bardzo ciężko. Uważam, że zasłużyły na zrobienie dobrego wyniku. Widzę u nich wielki optymizm, który udziela się również członkom zarządu. Zauważyłem, że to ludzie ambitni i oddani sprawie. To dobry znak dla białostockiego klubu - dodał Tobolski.
Władze AZS czekają teraz na przesłanie z PZPS licencji szkoleniowca, która jest niezbędna do prowadzenia zespołu w rozgrywkach ligowych. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Tobolski otrzyma ją już dzisiaj.
- To uznany w środowisku trener z dużymi zasługami dla polskiej piłki siatkowej. Właśnie takiego człowieka poszukiwaliśmy. Trudno mi jednak powiedzieć, czy zostanie szkoleniowcem AZS. Na razie liczymy, że pomaże nam w prowadzeniu zespołu, w treningach, a co będzie później zobaczymy - powiedział Jacek Nikliński, prezes AZS.

Spec od awansów

W swojej bogatej karierze Tobolski był trenerem Czarnych Słupsk, Ogniwa Szczecin, Budowlanych Toruń, Pałacu Bydgoszcz, Azotów Chorzów, Augusto Kalisz i Winiar Calisii Kalisz. Ma na swoim koncie pięć złotych, trzy srebrne i dwa brązowe medale mistrzostw Polski oraz cztery Puchary Polski. Niejako specjalnością Tobolskiego jest wprowadzanie zespołu do wyższej klasy rozgrywkowej. Mając na uwadze plany AZS jego osoba wydaje się być idealnym kandydatem do zapewnienia akademiczkom serii A I ligi.