Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Thiago Cionek: Legia i Wisła najbardziej zagrożą Jagiellonii

Redakcja
mówi, że wszyscy dawali z siebie wszystko na treningach. Ma nadzieję na mistrzostwo.
mówi, że wszyscy dawali z siebie wszystko na treningach. Ma nadzieję na mistrzostwo.
Thiago Cionek, obrońca Jagiellonii, o przygotowaniach przed walką o mistrzostwo Polski.

Kurier Jagiellonia: Chyba nie łatwo było wrócić ze słonecznej Turcji do mroźnego i zaśnieżonego Białegostoku?

Thiago Cionek (Jagiellonia): Na pewno tam było dużo przyjemniej, ale pogody nie można sobie wybrać i trzeba grać i trenować w takich warunkach, jakie obecnie są.

Jesteście dobrze przygotowani do walki o mistrzostwo Polski?
- Myślę, że każdy dawał z siebie sto procent i mam nadzieję, że pokażemy to w lidze. Najważniejsze, żeby dobrze zacząć, najlepiej od zwycięstwa w pierwszym meczu, bo to może dodatkowo nas podbudować.

Zimą doszedł nowy konkurent na środku obrony - Robert Arzumanjan. Obawiasz się o miejsce w składzie?
- Trudno powiedzieć. Dobrze, że jest rywalizacja w drużynie, bo dzięki temu można podnieść swój poziom. Ale od oceniania zawodników jest trener i to on zdecyduje, na kogo postawi.

Do zespołu doszedł także Bartłomiej Grzelak, z którym miałeś kiedyś zatargi podczas meczów Jagiellonii z Legią.
- Wszystko już sobie wyjaśniliśmy i między nami są teraz bardzo dobre relacje. Wówczas graliśmy w różnych drużynach i to normalne, że każdy chciał bronić swego. Obecnie mamy wspólny cel i wierzę, że go osiągniemy.

Który zespół według Ciebie może najbardziej zagrozić Jagiellonii?
- Wydaje mi się, że Legia Warszawa i Wisła Kraków.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny