Wszystko poszło zgodnie z planem i na półmetku rozgrywek mamy już sześć punktów przewagi nad strefą barażową - cieszy się szkoleniowiec białostockiego zespołu.
Sobotnie spotkanie od początku przebiegało pod dyktando jego podopiecznych. Pewne zwycięstwa po 3:0 odniosły Katia Siwakowa oraz Dong Rui Fang, które później triumfowały także w grze deblowej, w której oddały rywalkom jednego seta. Na pierwszym stole byłby zapewne komplet punktów, gdyby w drugiej grze pojedynczej zagrała Fang.
- Dokonaliśmy roszady i weszła Marta Lis, żeby sprawdzić się z Anną Zielińską. Mimo dwóch wyrównanych setów, nasza zawodniczka przegrała 0:3 - mówi Jarkowski.
Na drugim stole przyjezdne ugrały dwa oczka. Jeden w deblu, a drugi po wygranej w singlu Wiolety Witkowskiej z Aleksandrą Dąbrowską.
- Należy pochwalić Klaudię Nawrocką, która zdobyła dwa punkty, pokonując między innymi Witkowską 3:1 - zauważa opiekun Galaxy.
Białostoczanki zakończyły pierwszą rundę bez straty punktu. Do gry powrócą dopiero w połowie stycznia.
- Druga faza rozgrywek rozpocznie się od meczów z zespołami z dolnych rejonów tabeli, a to co najciekawsze, czyli mecze z naszymi bezpośrednimi sąsiadami w tabeli, które prawdopodobnie zadecydują o awansie, rozegramy w okolicach marca - dodaje Jarkowski.
W gorszych nastrojach zakończyły pierwszą rundę zawodniczki innego białostockiego zespołu - Klubsovitu. Drużyna prowadzona przez Karola Dyszkiewicza przegrała na wyjeździe ze Stellą Gniezno 4:6.
- Przegraliśmy pechowo. Wystąpiliśmy bez naszej liderki Dominiki Dąbrowskiej, która zmaga się z kontuzją nogi. Jej absencja pokrzyżowała nam plany i ustawienie całego zespołu. W pełnym składzie nie mielibyśmy problemów z wygraniem tego meczu - komentuje szkoleniowiec Klubsovitu.
Przełomową potyczką sobotniego meczu była gra deblowa pary Małgorzata Kalawa - Paulina Kowalczyk.
Białostoczanki przegrały po bardzo wyrównanym meczu w pięciu setach. W decydującej partii miejscowe triumfowały 11:7, mając olbrzymie szczęście, bowiem dwie ostatnie piłki po ich zagraniach spadały na krawędź stołu.
- Kończymy rundę na 8 miejscu, co jak na beniaminka grającego ponad połowę meczów najmłodszym składem w całej lidze, nie jest wynikiem złym - podsumowuje trener Klubsovitu.
Wyniki 8. kolejki
Galaxy Białystok - Chrobry Międzyzdroje 7:3. Punkty dla Galaxy: Siwakowa - 2,5, Nawrocka - 2, Rui-Fang - 1,5, Dąbrowska - 1, Lis - 0.
Stella Gniezno - Klubsovit Białystok 6:4. Punkty dla Klubsovit: Larina - 2, Kowalczyk - 1, Kalawa - 1.
Polmlek IILidzbark Warmiński - LUKSChełmno 2:8, Noteć Inowrocław GKTSGdańsk 8:2, MRKSGdańsk - Nadwiślanin Płock 9:1.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?