Ta sztuka to interwencyjna wariacja na temat szekspirowskiego „Makbeta”, która zakłada istnienie XX-wiecznych totalitaryzmów - mówi Mateusz Trzmiel z Teatru Papahema. - Skupiamy się na współczesnych tematach politycznych i mechanizmach, które wywołują w człowieku żądzę władzy.
Niezależna grupa teatralna, którą tworzą młodzi aktorzy na warsztat wzięła dramat Eugène Ionesco - czołowego przedstawiciela teatru absurdu. Akcja sztuki rozgrywa się na polu golfowym - miejscu kojarzonym z dostojnym szlachetnym i sportem, luksusem, snobizmem i elegancją. Tymczasem tutaj kij golfowy, jako wyrafinowana wersja kija baseballowego zastępuje sztylet i berło jednocześnie.
- Chcemy pokazać świat polityczny z innej perspektyw: od strony kulis władzy znanych z mitów kulturowych i tej zmutowanej przez media i mity popkultury - mówi Mateusz Trzmiel.
Oprócz niego na scenie zobaczymy Katarzynę Gacal, Helenę Radzikowską, Rafała Pietrzaka i Pawła Rutkowskiego. Spektakl powstał pod reżyserskim okiem Mateusza Przyłęckiego. Scenografię i kostiumy stworzyła Sylwia Maciejewska, a muzykę skomponowali Natasza Topor i Dariusz Chociej. Reżyseria światła i trailer to dzieło Tobiasza Czołpińskiego. Spektakl „Macbett” można obejrzeć w sobotę i niedzielę o godz. 17 na dużej scenie Teatru Dramatycznego. Bilety kosztują 25 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?