Zobacz w galerii: zrzuty ekranu z gry Whateverland
Najlepsze gry przygodowe
Gry przygodowe to rozrywka dla fanów nie tylko zagadek, ale również dobrej fabuły i spokojnego tempa rozrywki. Większość z nich skupia się na opowiadaniu historii poprzez uczestnictwo w dialogach i rozwiązywanie łamigłówek terenowych. Rzadko w tego typu produkcjach wymagana jest zwinność lub umiejętność szybkiego myślenia, dzięki czemu są to gry bardzo relaksujące i odprężające. Z uwagi na to, że to nie grafika jest w nich najważniejsza, w czasach Amigi i innych starszych sprzętów był to gatunek niezwykle popularny.
W dzisiejszych czasach gatunek ten stał się dość niszowy, a gry tego typu produkowane są głównie przez twórców niezależnych. Nie oznacza to jednak, że ich jakość spadła. Dobrym dowodem potwierdzającym tę tezę może być Whateverland.
Czym jest Whateverland?
Whateverland to niezależna gra przygodowa stworzona przez studio Caligari Games. Opowiada ona o przygodach Vincenta, który za pomocą zaklęcia został zamknięty na wieczność w stworzonym przez nieprzyjazną czarownicę świecie. Nasz bohater łączy siły z innymi mieszkańcami Whateverlandu w celu pozyskania fragmentów magicznego zwoju, dzięki któremu można wezwać wiedźmę i poprosić ją o wypuszczenie z obcego wymiaru.
Tyle o fabule, gdyż zdradzenie jej w zbyt dużym stopniu zepsułoby wam zupełnie odbiór. Ważne jest jednak, że każde przejście gry może skutkować poznaniem zupełnie innego ciągu wydarzeń dzięki podstawowej mechanice, która wyróżnia grę na tle konkurencji. Jest nią możliwość wyboru opcji dialogowych i sposobów na wykonanie części misji. Nie dostajemy od gry dokładnych instrukcji i to od nas zależy, w jaki sposób osiągniemy cel. Część rzeczy można zrobić pokojowo i przyjaźnie, a czasem możemy skusić się na manipulację, kradzież i oszustwo. Od naszych decyzji zależy nie tylko przebieg zabawy, ale także zakończenie, jakie otrzymamy.
Bardzo dużym plusem produkcji jest też oprawa graficzna. Ta została wykonana w całości ręcznie, dzięki czemu ma swój niepowtarzalny klimat. Muzyka w tytule również zasługuje na pochwałę, jednak żaden z utworów nie przekonał mnie do siebie na tyle, bym po grze dodał któryś do swojej listy odtwarzania.
Czy warto kupić grę?
Mimo, że przeszedłem grę kilka razy i bawiłem się świetnie, w testowanej przeze mnie wersji na Nintendo Switch napotkałem na kilka niedogodności. Niewielki ekran trybu przenośnego źle znosi małą czcionkę dialogów, przez co trzeba naprawdę wytężyć wzrok, by przeczytać niektóre kwestie. Co więcej, sterowanie jest dość toporne, gdyż mimo rozgrywki za pomocą pada, jesteśmy zmuszani do używania kursora. Na szczęście są podpowiedzi na temat tego, z którymi elementami otoczenia gracz może wejść w interakcję. Część osób może się również zniechęcić kompletnym brakiem języka polskiego.
Po przyzwyczajeniu się do tych małych problemów gra się w Whateverland bardzo dobrze. Gracz otrzymuje dużo wolności w sposobie przechodzenia gry, dzięki czemu każde jej ponowne rozpoczęcie może być zupełnie inną przygodą. Co dla mnie bardzo ważne, decyzje są ważną częścią rozgrywki i skłaniają nad zastanowieniem się nad pewnymi wartościami w życiu. Dzięki lekkiej, filozoficznej otoczce tytuł mocno trafił mu w gust i z czystym sercem mogę polecić go każdemu fanowi przygodówek.
Zrzuty ekranu z gry możecie zobaczyć w naszej galerii:
Zobacz również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
