Miał kupić alkohol na stacji benzynowej, a odjeżdżając z miejsca uszkodzić auto jej właściciela. Mowa o Marku W., burmistrzu Stawisk, to właśnie jego poszkodowany wskazał jako sprawcę uszkodzenia.
Choć do stłuczki miało dojść w minioną niedzielę około godziny 18, to policjanci do mieszkania włodarza zapukali dopiero po kilku godzinach. Wówczas okazało się, że ten jest pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko dwa promile alkoholu w organizmie. Trafił do policyjnego aresztu w celu wytrzeźwienia i złożenia wyjaśnień.
- W niedzielę o godzinie 21.15 otrzymaliśmy informację o uszkodzeniu auta na stacji benzynowej w Stawiskach - informuje Joanna Makarewicz, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolnie. - Poszkodowany wskazał, że sprawcą uszkodzenia jest 46-letni mieszkaniec Stawisk.
Oficjalnie policja nie chce potwierdzić, czy to burmistrz Marek W., ani czy kupował alkohol na stacji.
- Mężczyzna noc z niedzieli na poniedziałek spędził w policyjnym areszcie - przyznaje oficer prasowy. - Dopiero gdy wytrzeźwieje funkcjonariusze będą mogli go przesłuchać.
Na tę chwilę włodarz wciąż pozostaje w policyjnym areszcie.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?