2 z 10
Poprzednie
Następne
Śrubokręt wbił się na 5 cm w czaszkę (zdjęcia)
Śrubokręt wbity w czaszkę
- W pewnym momencie potknąłem się i upadłem - opowiada. - Gdy wstawałem, najpierw poczułem, że boli mnie ręka. Po chwili patrzę, a tu mi coś wisi nad okiem. Podszedłem do samochodu, aby przejrzeć się w lusterku. Okazało się, że w czoło wbił się śrubokręt. Nie mam pojęcia, jak to się stało. Byłem w szoku. Najpierw zapaliłem papierosa, aby się uspokoić, potem zadzwoniłem po sąsiada, aby mnie zawiózł do najbliższego szpitala.
Stamtąd poszkodowanego karetką dowieziono do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku.