To co było mocną stroną w ostatnich dwóch pojedynkach tym razem zawiodło. Do Sokółki zawitał Świt Nowy Dwór Mazowiecki, kolejny zespół aspirujący o awans do I ligi. Kibice Sokoła mieli nadzieję na kolejny dobry wynik, jednak goście bardzo szybko ją rozwiali.
Już w 6. min. Adam Czerkas bez problemu ograł Przemysława Łapińskiego i nie dał szans bezradnemu Trochimowi. Sokółczanie również mieli swoje okazje, jednak defensywa Świtu była bardzo solidna i nie pozwoliła na stratę bramki w I połowie.
W 45. min. po raz kolejny nieupilnowany przez Łapińskiego Czerkas podwyższył wynik. Tym razem wykorzystał dośrodkowanie z lewej flanki i strzałem głową pokonał Łukasza Trochima.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Wyrównana gra z obu stron z lekkim wskazaniem na gospodarzy.
W 59. min. ponownie katastrofalny błąd w obronie sprawił, że Gmitrzuk strzelił nam trzecią bramkę. Tym razem Emil Pracz minął się z piłką, która trafiła pod nogi napastnika Świtu, a ten bez problemu z 4 metrów umieścił ją w siatce.
W 77. min. podopieczni Witolda Mroziewskiego wykorzystali rozluźnienie przyjezdnych. Dwójkowa akcja, którą przeprowadzili Speichler i Jóźwiak zakończyła się celnym trafieniem tego drugiego. Dodajmy, że obrońca Sokoła Sokółka w tym sezonie strzelił już 8 bramek, najwięcej z całej drużyny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?