Śmiertelny wypadek na drodze do Olmont. Potrącony mężczyzna zmarł na miejscu. Droga zablokowana [ZDJĘCIA]

Ludzie nie obwiniajcie człowieka który najprawdopodobniej nie mógł zobaczyć tego pieszego.Pan który zginą chodził środkiem drogi po wsi i na drodze do miasta.Łatwo kogoś osądzać nie znając faktów.Ale każdy z Olmont powie że niestety ale mogło tak być ,że szedł środkiem drogi i na pewno żadnych odpadków nie miał.

a dlaczego zdjęcia nie są ze zdarzenia, tylko jedno jest wykonane na drodze do olmont

11 grudnia, 18:03, Gość:

"... potracił idącego środkiem jezdni mężczyznę."

środkiem szedl ?????

ciekawe czyja wina ze zginal

12 grudnia, 7:30, Gość:

To, że szedł środkiem, to wersja jednej, zainteresowanej strony. Gdy to nie zadziała, to powie, że oślepiło go słońce.

a to ze gosciu lezal na srodku to pewnie wiatr zadzialal

11 grudnia, 18:03, Gość:

"... potracił idącego środkiem jezdni mężczyznę."

środkiem szedl ?????

ciekawe czyja wina ze zginal

To, że szedł środkiem, to wersja jednej, zainteresowanej strony. Gdy to nie zadziała, to powie, że oślepiło go słońce.

Pieszy myślał że jest na przejściu dla pieszych

czy droga aby na pewno jest nadal zablokowana?

jesli nie to znaczy ze klamiecie

Selekcja naturalna...

Winny kierowca! Polacy to debile! Wybierz jedno.

Który to już śmiertelny wypadek w przeciągu tygodnia ? 4/5 ? Przestałem już liczyć. Podlaski idiotyzm nie zna granic

11 grudnia, 18:30, Gość:

Jeżdżę tą drogą 2 razy dziennie i szczerze powiem, ze na tym odcinku jest masakra. Droga nieoświetlona, brak białych linii na asfalcie, brak hektometrów z odblaskami, brak pobocza, o chodniku już nie wspomnę. Di tego kręta i dziurawa. Jeżdżę z wyobraźnią i gdyby nie to, to zapewne osobiście zdjąłbym kilka osób. Owszem zdarza się, że rozsądni noszą odblaski czy latarki - to ratuje im życie, koszt niewielki w porownaniu z rehabilitacją. Dopóki ta droga nie będzie doprowadzona do porządku dopóty ludzie będą tam ginąć. Podobny śmiertelny wypadek był w zeszlym roku i 2 lata temu.

Po pierwsze droga nie jest taka zła , wcale nie dziurawa i żadne linie ani słupki (jakby ich naukowo nie nazywać) nic tu by nie pomogły. Jedyną winę za wypadki ponoszą piesi , którzy chodzą niewłaściwą stroną drogi , nie noszą odblasków i nawet nie raczą zejść z jezdni na widok nadjeżdżającego pojazdu. Przecież samochody nie jeżdżą poboczem.

11 grudnia, 18:09, Gość:

kierowca seata, jadąc od miejscowości Olmonty w kierunku Białegostoku, potracił idącego środkiem jezdni mężczyznę.

Po-porawię po ranny:

zabił idącego środkiem jezdni

Idac srodkiem to Sam sie zabil

11 grudnia, 17:44, Gość:

Wąska ,kręta drożyna.Dzicz za kierownica nie zwraca na pieszych i roweżystów uwagi,tylko rura w [obraźliwe] rozpadających sie rempów.

Tam nie ma gdzie się rozpedzić a dzicz to chodzi bez odblasków. Oznakowanie tej drogi to podstawa bo tylko ciemność tam panuje

Jeżdżę tą drogą 2 razy dziennie i szczerze powiem, ze na tym odcinku jest masakra. Droga nieoświetlona, brak białych linii na asfalcie, brak hektometrów z odblaskami, brak pobocza, o chodniku już nie wspomnę. Di tego kręta i dziurawa. Jeżdżę z wyobraźnią i gdyby nie to, to zapewne osobiście zdjąłbym kilka osób. Owszem zdarza się, że rozsądni noszą odblaski czy latarki - to ratuje im życie, koszt niewielki w porownaniu z rehabilitacją. Dopóki ta droga nie będzie doprowadzona do porządku dopóty ludzie będą tam ginąć. Podobny śmiertelny wypadek był w zeszlym roku i 2 lata temu.

kierowca seata, jadąc od miejscowości Olmonty w kierunku Białegostoku, potracił idącego środkiem jezdni mężczyznę.

Po-porawię po ranny:

zabił idącego środkiem jezdni

"... potracił idącego środkiem jezdni mężczyznę."

środkiem szedl ?????

ciekawe czyja wina ze zginal