MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Słowa Andrieja Rublowa zbulwersowały ukraińskiego tenisistę. "Wyszukaj w Internecie słowo Bucza"

Hubert Zdankiewicz
Andriej Rublow
Andriej Rublow fot. AP/Associated Press/East News
Rosyjski tenisista Andriej Rublow oskarżył organizatorów Wimbledonu o dyskryminację po ich decyzji, o wykluczeniu z tegorocznej edycji turnieju jego rodaków i Białorusinów. Na jego słowa w ostrym tonie odpowiedział Ukrainiec Ołeksandr Dołgopołow.

- Wimbledon niczego w ten sposób nie rozwiązuje. To dyskryminacja - nie ukrywał ósmy w światowym rankingu Rublow, który w przeciwieństwie do większości swoich rodaków od samego początku krytykował publicznie inwazję swojego kraju na Ukrainę.

- Muszą dać nam możliwość decydowania o tym czy grać, czy nie. Jeżeli się zgodzą, to oddamy wszystkie pieniądze rodzinom i dzieciom dotkniętym wojną. Jedyne czego chcę to konkurować na kortach, nie jestem politykiem, nie mam o niej pojęcia. Urodziłem się w Rosji, mieszkam tam całe życie i chcę pokazać, że jesteśmy dobrymi ludźmi - dodał Rosjanin.

Jego słowa bardzo nie spodobały się Dołgopołowowi, który tenisową karierę zakończył w ubiegłym roku, a po rosyjskiej napaści na Ukrainę zamienił rakietę na kałasznikowa i walczy za swój kraj.

"Lepiej nie mówić nic, niż próbować kłamać jak twój rząd" - zwrócił się do Rublowa na Twitterze Ukrainiec. Skrytykował go również za wcześniejsze wypowiedzi, w których Rosjanin podkreślał, że jest apolityczny i w związku z tym nie czyta newsów i nie śledzi wydarzeń na Ukrainie.

"Andriej, chcesz wiedzieć, co się stało? Wyszukaj w Internecie słowo "Bucza". Na pewno masz do mnie kontakt, nie krępuj się zapytać. Pokażę Ci. Twój kraj popełnia ludobójstwo w Ukrainie" - kontynuował Dołgopołow. Zasugerował również Rosjaninowi, że skoro nie jest w temacie, to nie powinien w żaden sposób się wypowiadać.

Zarzucił mu również hipokryzję. "Rublow grał w parze deblowej z Ukraińcem przed wybuchem wojny i miał kontakt z Ukraińcami na turniejach. Wie, co się stało, skoro napisał na kamerze "no war" w pierwszych dniach wojny" - napisał.

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny