Priorytetem dla suwalczan są rozgrywki ligowe, w których ich sytuacja jest trudna. Jednak po efektownym zwycięstwie w Gdańsku z Treflem 3:1 kibice Ślepska oczekiwali prezentu świąteczno-noworocznego także w Pucharze Polski. Niestety, zawiedli się.
Faworyzowani goście od początku mieli kłopoty ze złapaniem właściwego rytmu gry i powstrzymaniem bardzo skutecznego Kamila Kosiby (23 punkty w całym spotkaniu). Avia odskoczyła w pewnym momencie na kilka oczek (18:16, 20:17) i nie zmarnowała wypracowanej przewagi, a premierową partię zepsutą zagrywką zakończył Cezary Sapiński. 25:21 dla gospodarzy.
W drugiej odsłonie ekipa ze Świdnika dominowała od początku, prowadzać nawet 11:6. Ślepsk gonił i chociaż zbliżył się na 21:23, to losów tej odsłony odwrócić nie zdołał. Dopiero w trzecim secie suwalczanie zagrali swoją siatkówkę i pewnie zwyciężyli do 21.
Niestety, był to tylko przebłysk, bo kolejna partia była wyrównana tylko do stanu 20:20. Potem pierwszoligowcy nie zmarnowali szansy na zakończenie meczu (25:22) i niespodzianka stała się faktem.
WYNIK
Avia Świdnik – Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (25:21, 25:23, 21:25, 25:22).
Ślepsk: Bołądź (21 punktów), Takvam (6), Buchowski (11), Halaba (9), Smoliński (2), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Łukasik (8), Rudzewicz (4), Makowski (1), Klinkenberg (1) i Sapiński.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?