Siatkarki AZS Białystok pokonały Grodno

Jest jeszcze sporo mankamentów w grze, z którymi musimy walczyć. Ale każde zwycięstwo cieszy - mówi trener Podlasianek Dariusz Luks.
W podstawowej szóstce Podlasianek z minionego sezonu wybiegły tylko Katarzyna Walawender, Dominika Koczorowska i libero Magdalena Saad.

Z nowych zawodniczek najkorzystniej pokazała się Izabela Żebrowska. Z prawego ataku zdobyła najwięcej punktów, a poza tym dobrze blokowała.
Trudną zagrywką popisywała się czeska rozgrywająca Lucie Muhlsteinova. Sporo dobrego wniosły też Marlena Mieszała i Słowaczka Katarina Truchanova.

- Największy nasz plus to szeroka kadra. Nie wiem, jakim składem zaczniemy ligę, bo startuje ona dopiero 18 października. Ale na pewno każda z dziewczyn dostanie szansę. Na razie cieszę się, że wszystkie ostro i bez marudzenia trenują - dodaje Luks.

Mecz z Białorusinkami był nierówny. Dobre fragmenty, ze zdecydowanymi atakami, blokami i kombinacjami, przeplatały proste błędy w przyjęciu, dograniu i wystawianiu. Na szczęście w decydujących momentach skuteczniejsze były białostoczanki, a spotkanie udanym blokiem zakończyła najlepsza na parkiecie Żebrowska.

Jutro białostoczanki wystartują w turnieju w Żukowie, gdzie ich rywalkami będą Gedania Gdańsk, Calisia Kalisz i Piast Szczecin.

WYNIK

Pronar Zeto Astwa AZS Białystok - Niemen Grodno 3:1 (25:17, 26:24, 23:25, 25:23).
Pronar Zeto Astwa: Muhlsteinova, Mieszała, Walawender, Karczmarzewska-Pura, Koczorowska, Żebrowska, Saad (libero) oraz Truchanova, Manikowska, Szeszko, Kalinowska i Gierak.