Gdańsk był gospodarzem kolejnych zawodów z cyklu Pucharu Świata w short tracku. I tym razem nie zabrakło polskich reprezentantów na podium, a stało się to dwukrotnie za sprawą doskonałych startów łyżwiarzy szybkich na krótkim torze z ŁKS Juvenii Białystok.
Oba medale nasi zawodnicy zdobyli na dystansie 500 metrów, który staje się powoli polską specjalnością.
W sobotę trzeci na dystansie 500 metrów był 24-letni Łukasz Kuczyński. W finale Kuczyński wystartował z najgorszego, piątego pola. Na przedostatnim okrążeniu skorzystał na upadku Denisa Nikiszy z Kazachstanu, a następnie, na samym finiszu, o 0,021 sekundy wyprzedził Koreńczyka Kim Tae Sunga. Zwycięzył Koreańczyk Seo Ri Ya przed Kanadyjczykiem Stevenem Dubois.
– Faktycznie, jestem w dobrym momencie w swojej karierze. Czuję się, że rozwijam się jako zawodnik, już inaczej podchodzę do biegów. Dochodząc do ćwierćfinałów i półfinałów, wiem już, jak się w nich zachowywać. W short tracku wszystko może się rozegrać na ostatnim wirażu. Wiedziałem, że są sprinterzy z mocnym startem i lepiej nie pchać się, tylko przeczekać jedno i dwa kółka. Warto było czekać na swój moment i włożyć nogę na samym finiszu, by być trzecim - powiedział na mecie Łukasz Kuczyński.
W sobotę na 500 metrów startował także Michał Niewiński i ostatecznie sklasyfikowany został na 9. miejscu. W niedzielę jednak spisał się fantastycznie i w gdańskiej hali Olivii ponownie zobaczyliśmy Polaka na podium na dystansie 500 metrów. Niewiński, tak jak Kuczyński zajął trzecie miejsce. W biegu finałowym 20-letni białostoczanin był czwarty, ale zdaniem sędziów, w fizycznej walce z Polakiem na dystansie przepisy przekroczył Kanadyjczyk Felix Roussel, co skutkowało jego wykluczeniem. Brąz Niewińskiego w Gdańsku to jego pierwszy indywidualny medal PŚ. Złoto zdobył inny Kanadyjczyk, Steven Dubois, a srebro Kazach Denis Nikisza.
– Od początku tego sezonu miałem założone zdobycie medalu indywidualnego na PŚ, to był mój cel. Wiem, że nasza drużyna jest mega silna, a zdobywane przez nas medale tylko budują to przekonanie. Przede wszystkim super jest to, że w ostatnim dniu finału i na ostatnim dystansie zdobyłem ten medal. Smakuje to niesamowicie – powiedział Michał Niewiński.
A już w czwartek, 22 lutego, w gdańskiej hali rozpoczną się mistrzostwa świata juniorów w short tracku. Na starcie nie zabraknie Polaków na czele z Anną Falkowską, złotą medalistką Zimowych Młodzieżowych Igrzysk Olimpijskich w koreańskim Gangwon.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?