Sąd zadecydował: Lekarz podzieli się wygraną w teleturnieju [ZDJĘCIA]
Zarówno rodzina, jak i łomżanie, którzy wysyłali na niech sms-y poczuli się oszukani. Po namowach Mańczakowie skierowali sprawę do sądu. Ten w lutym wydał wyrok na podstawie, którego doktor oprócz przekazanych 50 tys. zł, ma wypłacić na rzecz chłopców, jeszcze 100 tys. zł. Jednak Henryk K. odwołał się od decyzji Sądu Okręgowego w Łomży.
Jego apelacja rozpatrywana była wczoraj. Mańczakowie przeżyli sporo nerwów zanim Sąd Apelacyjny w Białymstoku wydał wyrok. Szczególnie oburzyła ich wypowiedź mecenas reprezentującej Henryka K. Stwierdziła ona, że Mańczakowie na początku twierdzili, iż zadowoli ich każda złotówka, a później grając na uczuciach opinii publicznej domagali się większej części lub nawet całości wygranej A przecież – jak twierdziła mecenas – Henryk K miał ją przeznaczyć na swoje marzenia, a i tak wykazał się hojnością i przekazał im 50 tys. zł.