Zwycięska praca jest oszczędna w formie i subtelna. Doskonale wtapia się w otoczenie - mówi rzeźbiarz Jarosław Perszko.
To przewodniczący komisji, która - na zlecenie miasta - wybrała najlepszą pracę w konkursie na rzeźbę młodego Ludwika Zamenhofa. Pomnik stanie u zbiegu ul. Zamenhofa i Rynku Kościuszki. Miasto wybuduje go w przyszłym roku w ramach budżetu obywatelskiego.
Najlepszym, zdaniem komisji, okazał się projekt chłopca stojącego na posadce z literami alfabetów trzech języków - polskiego, rosyjskiego i jidysz. Drugie miejsce otrzymała, nieco już starsza postać (z książką pod pachą). Przyznano też jedno wyróżnienie - dla chłopca siedzącego na murze i piszącego coś w kajecie.
Może dziwić, że nie doceniono dwóch pozostałych prac. Tej przedstawiającej chłopca toczącego fajerkę za pomocą pogrzebacza (to była typowa zabawa w czasach Zamenhofa). I tej, gdzie młody Ludwik siedzi w oknie i patrzy na kulę ziemską otoczoną ludźmi trzymającymi się za ręce.
- Ten ostatni projekt jest zbyt silnie wypełniony treścią. Za dużo tu detali - tłumaczy Perszko.
Dodaje, że niektórym z członków komisji konkursowej trzymanie kuli ziemskiej przez Zamenhofa skojarzyło się wręcz z czaszką Jorika i hamletowskim dylematem.
- Poza tym, rzeźby z oknem nie dałoby się zrealizować w tej przestrzeni, jaką mamy do dyspozycji. U zbiegu ul. Zamenhofa i Rynku Kościuszki jest ograniczona ilość miejsca - podkreśla Perszko.
A co z chłopcem z fajerką? Może gdyby ta praca została wybrana mieszkańcy przypomnieliby sobie o tej dawnej zabawie? Okazuje się, że według komisji fajerka jest zbyt duża. Powinna być w relacji do postaci, a nie ją przyćmiewać. Były też uwagi do napisu esperanto umieszczonego na fajerce.
- Liternictwo jest niedopracowane - uważa Jarosław Perszko.
Ciekawe, że fajerki pojawiają się jeszcze w dwóch innych pracach. Tej z oknem i tej z murem.
- Faktycznie autorzy w ten sposób przedstawili młodego Ludwika. Choć oczywiście w warunkach konkursu o fajerce nie było mowy - śmieje się Perszko.
Prace zgłoszone do konkursu można oglądać na specjalnie przygotowanej wystawie. Ekspozycja jest dostępna do 15 grudnia, w godz. 7.30-15.30, w holu na parterze budynku Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego.
- Pomnik, który stanie w śródmieściu ma przypominać o tym, że Ludwik Zamenhof spędził w naszym mieście dzieciństwo i młodość. To kolejna okazja do upamiętnienia twórcy esperanto tak blisko związanego z Białymstokiem - mówi Adam Poliński, wiceprezydent Białegostoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?