Służbami mundurowymi interesuję się od dziecka. Szczególnie pociągały mnie wojsko i policja. Teraz swoją pasję chciałbym wprowadzić w życie - opowiada chłopak.
I związać przyszłość z mundurem. Pod uwagę bierze zawód żołnierza albo policjanta. - Ale dopiero kończę gimnazjum, więc mam jeszcze czas na podjęcie ostatecznej decyzji - dodaje gimnazjalista Adrian Zalewski.
Pierwsza taka szkoła
W wyborze ma mu pomóc nauka w niepublicznym liceum ogólnokształcącym o profilu mundurowym. Otwiera je Policealna Szkoła Detektywów i Pracowników Ochrony O’Chikara.
- Inni mają klasy mundurowe, my całą szkołę. Ten pomysł dojrzewał w nas od dwóch lat. W końcu się udało. Wiemy, że młodzież coraz bardziej lgnie do służb mundurowych. My chcemy im pomóc w rozwijaniu tego zainteresowania.
Zapraszamy od zaraz - mówi Mikołaj Bołtruczuk, dyrektor z O’Chikary.
Ich szkoła będzie normalnym ogólniakiem, ale z dużą ilością godzin "specjalistycznych". Wśród nich przysposobienie obronne, psychologia, socjologia. Będą też zajęcia praktyczne na komisariatach policji czy w wojskowych koszarach oraz wyjazdowe obozy. Rozmowy z przedstawicielami służb mundurowych trwają.
- Nie będziemy profilować klas na wojskowe czy policyjne. Wszystkiego będzie po trochu. Tak, by uczeń sam zdecydował, w którym kierunku chciałby się kształcić dalej. Czy będą lekcje w mundurach? Pewnie tak. W naszym magazynie mamy ich sporo. Mamy też swoją strzelnicę - wyjaśnia Mikołaj Bołtruczuk.
Nie obawia się konkurencji klas mundurowych w liceach publicznych - XIV i XVI, choć w jego szkole nauka jest płatna - 350 zł miesięcznie.
- Jesteśmy dobrze przygotowani do tego zadania. A z tamtymi szkołami chcielibyśmy współpracować - odpowiada dyrektor z O’Chikary.
Superprzygoda
A co młodzież myśli o mundu-rówce w szkole? - Pomysł jest bardzo dobry. To superprzygoda dla osób, które się tym interesują - uważa Katarzyna Gil, uczennica gimnazjum nr 2 przy ul. Legionowej.
- Poza tym im większy i ciekawszy wybór klas, profili w szkole średniej, tym lepiej dla nas. Bo uczeń może rozwijać swoje zainteresowania - dodaje jej koleżanka Katarzyna Kalinowska.
Za jest również Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty.
- To dobrze, że szkoły wychodzą naprzeciw oczekiwaniom młodzieży. Teraz na rynku pracy zawody mundurowe są bardzo popularne - podkreśla kurator.
Jednocześnie przypomina, że nauka w klasach czy szkole mundurowej nie kończy się zdobyciem konkretnego zawodu.
- I przyszli uczniowie muszą to wiedzieć już na samym początku. Sam profil może ułatwić dalszą naukę w wybranym kierunku - dodaje Jerzy Kiszkiel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?