Nasi pacjenci są przygotowani - ocenia Maria Tur, współwłaścicielka jednej z białostockich aptek. - Razem z receptą przynoszą zaświadczenia, legitymacje ubezpieczeniowe, druki RMUA. Akceptujemy też wydruki z komputera, jeśli ktoś opłaca składki przez internet, wydruk z banku.
Farmaceutka dodaje, że w poniedziałek pracownicy jej apteki zapisywali na odwrocie recepty numer legitymacji ubezpieczeniowej i dawali chorym leki ze zniżką, jeśli im przysługiwała. Jeśli pacjent nie miałby ze sobą żadnego dokumentu potwierdzającego ubezpieczenie, musiałby wykupić lek za pełną cenę.
Narodowy Fundusz Zdrowia podkreśla, że pieczątka "Refundacja do decyzji NFZ" nie jest przeszkodą do refundacji leków w aptece.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?