Kamil Butruk i Maciej Wilk zajęli dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej 47. Rajdu Barbórka. Załoga Automobilklubu Podlaskiego jadąca w barwach Michelin Polska na ulicy Karowej w Warszawie uzyskała ósmy czas.
- Chcieliśmy zameldować się w pierwszej dziesiątce i udało się - cieszy sie Butruk. - Zadanie nie było łatwe, bowiem na liście startowej było aż 125 załóg, jadących bardzo mocnymi samochodami - dodaje.
Auto Butruka i Wilka - mitsubishi lancer spisało się jednak znakomicie i w stolicy widzowie byli świadkami świetnego przejazdu białostoczan.
- Ulica Karowa zamieniła się w prawdziwy stadion i robiło to wrażenie. Ponadto, jak na nasze warunki klimatyczne pogoda dopisała, więc nie pozostało nam nic innego, jak pojechać bez błędów i osiągnąć taki rezultat - mówi Butruk.
Najlepszy wynik uzyskali jadący peugeotem 307 WRC Tomasz Kuchar z pilotem Danielem Dymurskim. Ta sama para triumfowała także w klasyfikacji generalnej.
- To dość zdumiewające jak niewielkie były różnice czasowe uzyskiwane na poszczególnych odcinkach specjalnych. Pokazuje to, jak mocna była stawka zawodników i zacięta rywalizacja - tłumaczy Wilk. Tym bardziej można powiedzieć, że nasz plan został wykonany - kończy pilot białostockiego teamu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?