MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rajd Barbórka 2021. Kajetan Kajetanowicz znów najlepszy w Kryterium Karowa!

Tomasz Biliński
Rajd Barbórka 2021. Kajetan Kajetanowicz znów najlepszy w Kryterium Karowa!
Rajd Barbórka 2021. Kajetan Kajetanowicz znów najlepszy w Kryterium Karowa! kajto.pl
Tradycji stało się zadość. Ósmy raz z rzędu Kajetan Kajetanowicz nie tylko wygrał Rajd Barbórka, lecz także Kryterium Asów przy Karowej. Po piętach deptał mu Mikołaj Marczyk, trzecie miejsce zajął Tomasz Ratajczyk.

- Centrum miasta, przejazdy tunelem, jazda bokiem, beczka, mnóstwo kibiców. To wszystko tworzy magię tego wydarzenia - nie miał wątpliwości Krzysztof Hołowczyc. - Ponadto wyjątkowość tego miejsca tworzy niewiadoma, co czeka tutaj na kierowców. Sam odcinek jest bardzo trudny. Wbrew pozorom na bruku jest różna przyczepność. To trochę loteria i za każdym razem trzeba mieć przygotowane trzy komplety opon. Kryterium to frajda zarówno dla zawodników, jak i kibiców - dodał legendarny kierowca rajdowy, który przy Karowej jeździł swoim wieloletnim Subaru Imreza. "Babcia" odmówiła jednak posłuszeństwa na jednym z zakrętów.

Mimo to "Hołek" mógł liczyć na owację kibiców. Podobnie jak Kajetan Kajetanowicz i Maciej Szczepaniak, którzy do zwycięstwa w Rajdzie Barbórka dołożyli triumf w Kryterium Asów. I to ósmy raz z rzędu! "Kajto" jest niepokonany od 2013 r., rok temu rywalizacja została odwołana z powodu pandemii koronawirusa.

Wicemistrz świata WRC 3 swoją Skodą Fabią Rally2 pokazał, że nie ma na niego mocnych. Jechał jak przyklejony do drogi. Drugi Mikołaj Marczyk i Szymon Gospodarczyk byli wolniejsi o 1,45 sek. W sześcioodcinkowym rajdzie Orlen Team stracił do zwycięzców 21 sek.

- Niektórzy mówią, że rajd to loteria, ale uważam, że jak ktoś jest dobrze przygotowany, to walczy o zwycięstwo. Kajto wszystkie guziki ma odpowiednio dopięte. Wykonał swoją robotę. Ale Miko się zbliża. Obserwowałem go, bardziej się ślizgał. Coś u niego zagrało, może ustawienia, może opona, nie wiem, ale widać, że chciał pokazać Kajtusiowi. No, ale jeszcze nie teraz - uśmiechał się Hołowczyc.

Kajetanowicz: - Każdy rajd jest dla mnie ważny, ale ten szczególnie ze względu na polskich kibiców. To coś niesamowitego mieć taką rzeszę fanów. To tylko motywuje do ciśnięcią i niemalże dodaje koni mechanicznych! To dla nich wygraliśmy najpierw rajd, a teraz Karową. Cel spełniony. W ogóle to był bardzo dobry sezon. Zabrakło tego arbuza na torcie, czyli mistrzostwa świata. Było git, zobaczymy, co będzie w przyszłości. Cieszymy się chwilą, a za chwilę czas dla rodziny. Ostatnio moja pani mi obliczyła, że w ostatnich trzech miesiącach byłem 14 dni w domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Postawił na Rosję, teraz gra za darmo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny