Dopiero w ostatnim sprawdzianie zagraliśmy to, co zawsze chciałbym widzieć w naszym wykonaniu. Jestem bardzo zadowolony z gry zespołu, bo to bardzo optymistyczny prognostyk przed ligą i pucharem - mówi Piotr Pawluczuk, trener Puszczy.
Zwycięskiego gola strzelił w 73. minucie nowy nabytek hajnowian - Marcin Strzeliński. Były grający trener Warmii Grajewo coraz lepiej czuje się w nowym zespole. Z obecnym szkoleniowcem Puszczy zna się długo, bowiem obaj współpracowali przed laty właśnie w drużynie Wilczków.
- Liczę na doświadczenie i zmysł strzelecki Marcina. Nie ukrywam, że jak na warunki czwartej ligi to bardzo dobry piłkarz i na pewno okaże się sporym wzmocnieniem - tłumaczy Pawluczuk.
Nie mieli kim kąsać
W sparingu z Narewką dobrze grał cały zespół Puszczy, który imponował wolą walki. Trzeba jednak zaznaczyć, że ekipa LZS nie przystąpiła do spotkania w najsilniejszym składzie.
- Mamy trochę kontuzji, spowodowanych między innymi grą na sztucznej nawierzchni, dlatego zdecydowałem się oszczędzić niektórych zawodników - przyznaje Robert Kądzior, trener Narewki. - Największy problem miałem z zestawieniem formacji ataku. Normalnie wychodzimy grać dwoma napastnikami, a teraz było to niemożliwe. Stąd słabsza niż zazwyczaj siła rażenia. Nie mieliśmy po prostu kim kąsać - dodaje.
Szkoleniowiec LZS pozostaje jednak optymistą przed pierwszym ligowym meczem. Jego zespół podejmie Cresovię i zamierza zdobyć na inaugurację komplet punktów.
- Powiem szczerze, że jeszcze niedawno byłem wielkim optymistą, jeśli chodzi o nasz zespół. Ostatnio, po dwóch przegranych sparingach wkradło się trochę zwątpienia, ale nadal wierzę, że stać nas będzie na dobrą grę i zwycięstwa - tłumaczy Kądzior.
Puchar zamiast ligi
Według terminarza do gry o ligowe punkty powinni w najbliższy weekend przystąpić też piłkarze Puszczy. Spotkanie ze Zniczem Suraż nie dojdzie do skutku, bowiem ten ostatni zespół wycofał się z rozgrywek. Kibice w Hajnówce nie mogą jednak narzekać, bowiem w zamian już jutro będą mieli okazję zobaczyć piłkę na niezłym poziomie. O godz. 16 na stadionie OSiR przy ul. Dziewiatowskiego dojdzie do spotkania, którego stawką będzie ćwierćfinał wojewódzkiego Pucharu Polski. Piłkarze Puszczy rywalizować będą z trzecioligowym Turem - klubem, z którego wywodzi się obecny szkoleniowiec ekipy z Hajnówki.
- Na pewno nie jesteśmy faworytem, ale to jest puchar, który rządzi się swoimi prawami. Jeśli zagramy swoje, konsekwentnie zrealizujemy taktykę, to możemy pokusić się o niespodziankę - zapowiada Pawluczuk.
Pierwszy ligowy mecz piłkarze Puszczy zagrają dopiero 27 kwietnia, kiedy zmierzą się w Białymstoku z Włókniarzem.
Wynik
Puszcza Hajnówka - LZS Narewka 1:0 (0:0). Bramka:1:0 - Strzeliński (73).
Puszcza: Brałkowski - Łapiński, Woroniecki, Juszczyński, Kicel, Hudoń, Pawluczuk, Nakielski, Żabiński, Strzeliński, Sienkiewicz. Grali także: D. Korowaj, K. Korowaj, Bagrowski, Langa, Jendras.
Narewka: Ciulkin - Walenciej, Krasnopolski, Kuprianowicz, Hołownia, Arciuch,Kozuszkiewicz, Makal, Sliwa, Stulgis, Karpowicz. Grali także: Chilimoniuk, Nawrocki, Kałnaus, Lul.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?