Johannes Thingnes Boe wygrał sprint w Hochfilzen
Boe, który strzelał bezbłędnie, triumfował po raz trzeci w sezonie. W poprzednim tygodniu w fińskim Kontiolahti wygrał sprint na 10 km oraz bieg pościgowy na 12,5 km.
Drugi na mecie był Francuz Emilien Jacqelin, który stracił do zwycięzcy aż 43 s. Stawkę zawodników na podium uzupełnił rodak Boe - Sturla Holm Laegreid, który pobiegł wolniej o 46,9 s. Obaj zaliczyli po jednej karnej rundzie.
Broniący Kryształowej Kuli Francuz Quentin Fillon Maillet był siódmy. Na mecie był wolniejszy o ponad minutę (1.09,1).
Polacy nie wystąpią w biegu pościgowym w Hochfilzen
Żadnemu z trójki startujących Polaków nie udało się zakwalifikować do niedzielnego biegu pościgowego. Najmłodszy z ekipy Marcin Zawół był 65. Najbardziej doświadczony Grzegorz Guzik zajął 75. miejsce, notując na strzelnicy aż cztery pudła. Jedną karną rundę mniej zaliczył Andrzej Nędza-Kubiniec, ale również bardzo słabo spisywał się na trasie i ostatecznie zakończył zmagania na 96. pozycji. Rywalizację ukończyło 103 biathlonistów.