Zbudowanie tego skrzyżowania miasto ma zamiar połączyć z jednoczesnym przedłużeniem ulicy Częs-tochowskiej. Ta inwestycja czeka od dawna. Prace miały ruszyć latem ubiegłego roku, potem termin przesuwał się i ostatecznie nic nie udało się zrobić.
Kiedy konkretnie ruszą w tym roku? Też jeszcze nie wiadomo. - Będę miał pozwolenie na budowę, ogłoszę przetarg - mówi Ostrowski.
A pozwolenia jeszcze nie ma, bo decyzję o lokalizacji drogi wciąż oprotestowuje jeden z właścicieli nieruchomości, przez którą przedłużenie Częstochowskiej zahacza.
- Jestem dobrej myśli, że ta decyzja zostanie utrzymana - ma nadzieję dyrektor Ostrowski. - Ale o wszystkim zadecyduje wojewoda.
Przedłużona Częstochowska ułatwiłaby życie kierowcom, którzy mogliby dzięki niej dostać się z Lipowej na Poleską i dalej na Sitarską.
Na samo przedłużenie Częstochowskiej w tegorocznym budżecie miasto zarezerwowało około 5 mln zł. A na skrzyżowanie Poleska, Sitarska, Częstochowska wraz z sygnalizacją świetlną trzy miliony złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?