Za rozbój przy użyciu niebezpiecznego narzędzia grozi im od 3 do 15 lat więzienia. Nie przyznają się do winy. Do sądu skierowano wniosek o ich tymczasowe aresztowanie. Mają 24 i 28 lat. Obaj byli już wczesnej karani.
Sprawców policjanci złapali w hotelu w Warszawie. Z nieoficjalnych informacji wynika, że byli już spakowani i gotowi do odlotu za granice. Zabarykadowali się w hotelu. Policjanci wyważyli drzwi.
To ci mężczyźni 4 kwietnia napadli na kantor. Prysnęli właścicielowi gazem w oczy, uderzyli w głowę ciężkim młotkiem i uciekli z pieniędzmi. Wybiegli w ulicę Żabią i odjechali bordowym oplem.
Ci sami sprawcy mieli też napaść na kantor 19 marca. Wczesnym rankiem trzech mężczyzn chciało wyrwać torbę z pieniędzmi właścicielowi kantoru. Mężczyźni szarpali się. Na pomoc z budynku wybiegła matka. Wtedy też bandyci użyli gazu. Potem wyrwali torbę i uciekli. Również wsiedli do ciemnego samochodu.
Pieniędzy nie odnaleziono.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?