Sprawa dotyczy wydarzeń z marca ubiegłego roku. Zdaniem prokuratury 27-letni Tomasz P. był jednym z kilkunastu napastników, którzy wtargnęli do białostockiego klubu. Celem ich ataku był ochroniarz Ormianin Oxen S., którego bardzo poważnie raniono między innymi siekierami i maczetami. To on był też ofiarą rasistowskiego ataku, do którego doszło na ul. Suraskiej.
Prokuratura przez kilka miesięcy badała sprawę napadu. Nie udało jej się zidentyfikować zamaskowanych napastników. Jedyną osobą z odsłoniętą twarzą był Tomasz P. Nie brał on co prawda udziału w pobiciu Ormianina, ale wręczył ochroniarzowi kserokopię zeznań ze śledztwa dotyczącego poprzedniego napadu.
Dlatego prokuratura oskarżyła go o zastraszanie świadków. Tomasz P. nie przyznał się do winy. Nie zaprzeczał, że był w klubie, ale nie miał ze sobą żadnych dokumentów, nikomu nie groził i nikogo nie zastraszał. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Tomasz P. przebywa obecnie w zakładzie karnym, gdzie odsiaduje wyrok 2,5 roku za podżeganie do napadu w Ostrowi Mazowieckiej w 2008 roku, w którym zginęła jedna osoba.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?