Pięć lat bezwzględnego więzienia. Kilkuletnie zakazy prowadzenia działalności gospodarczej i zasiadania w zarządach spółek prawa handlowego. To wyrok, który usłyszał już białostocki przedsiębiorca, oskarżony o przestępstwa gospodarcze. Wyrok jest już nieaktualny. Bo Sąd Apelacyjny w Białymstoku cofnął sprawę do ponownego rozpoznania.
Jerzy Cz. usłyszał zarzuty działania na szkodę spółki (chodzi o kwotę ponad 6 mln zł), oszustwa oraz utrudniania zaspokajania wierzycieli. Obejmują one lata 2006 - 2011.
- Prokurator formułując zarzuty uczynił to w sposób nie zawsze konstruktywny, a sąd nie wyjaśnił wszystkich niejasności, tylko je jeszcze pogłębił - uzasadniał konieczność powtórzenia procesu sędzia Andrzej Czapka.
Czytaj: Grupa wyłudzająca podatek VAT rozbita. Ukradła blisko 6,5 mln złotych
Zdaniem sądu odwoławczego niezbędna jest kompleksowa ocena działalności biznesmena z uwzględnieniem ówczesnej sytuacji gospodarczej, na którą szef upadającej spółki - produkującej zabudowy nadwozia samochodów ciężarowych - nie miał wpływu. Według Sądu Apelacyjnego trzeba też przeprowadzić dodatkowe dowody, na przykład powołać biegłego z zakresu rachunkowości.
Pierwszy wyrok skazujący Jerzy Cz. usłyszał we wrześniu 2015 roku. Sąd II instancji, z drobnymi modyfikacjami, orzeczenie utrzymał. Ale musiał się ponownie zająć sprawą po skutecznej kasacji w Sądzie Najwyższym.
Kolejna rozprawa w procesie bombera z Wrocławia który podłożył bombę w autobusie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?