Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politechnika Białostocka. Nasi studenci zawojowali Japonię robotem RECON

Marta Gawina [email protected]
Zwycięzcy z Japonii (od prawej): Dawid Karczewski, Paweł Grześ i Michał Grześ wspominali w poniedziałek konkurs. Towarzyszyli im dziekani z wydziału elektrycznego i mechanicznego.
Zwycięzcy z Japonii (od prawej): Dawid Karczewski, Paweł Grześ i Michał Grześ wspominali w poniedziałek konkurs. Towarzyszyli im dziekani z wydziału elektrycznego i mechanicznego. Anatol Chomicz
Skonstruowali robota, który ma zapobiegać kataklizmom. Zdobyli drugie miejsce w japońskim mieście Sendai. W poniedziałek na uczelni opowiadali o swoich wrażeniach.

Jechaliśmy do zagłębia elektroniki, dlatego nie liczyliśmy na wielki sukces. Jednak się udało - mówi Paweł Grześ, student Wydziału Elektrycznego Politechniki Białostockiej. Razem z bratem Michałem i Dawidem Karczewskim przygotowali robota Recon. Chodzi o bezprzewodowy system teleinformatyczny do obserwowania środowiska naturalnego.

Razem z nim zdobyli drugie miejsce na międzynarodowym konkursie International Contest of Application in Nano-micro Technology (iCAN) rozgrywanym w mieście Sendai. W poniedziałek na Politechnice Białostockiej wspominali Japonię i swój sukces. - To kraj bardzo egzotyczny, zupełnie inna kultura, zupełnie inni ludzie. W ogóle nie dało się z nimi dogadać po angielsku. Przy okazji pozdrawiamy naszą tłumaczkę. Nauczyła mnie dwóch zdań po japońsku - śmieje się Paweł Grześ.

W Japonii studenci spotkali młodych konstruktorów z całego świata od Nowej Zelandii, przez Chiny i Tajwan, po Francję, czy Niemcy. - Gdzieś tliła się nadzieja, że może coś się nam uda - przyznaje Dawid Karczewski. - Nasz robot to błyskawiczny projekt. Od pomysłu do wykonania minęły dwa miesiące - dodaje Dawid.

Studenci skonstruowali robota o napędzie śrubowym. Doskonale radzi sobie w grząskim terenie, tam gdzie nie może dotrzeć człowiek. RECON ma pięć czujników. W czasie jazdy rozrzuca je, a one zbierają dane. Za pomocą sieci radiowej wysyłają je do robota, a robot do operatora. Wszystko publikowane jest w internecie.

- Recon to prototyp, który wymaga jeszcze udoskonalenia. Myślę, że będzie rozwijany na uczelni - podkreśla Michał Grześ.

W poniedziałek przyznał, że z bratem współpracuje już od wielu lat. - Zaczęła się gdy miałem miesiąc - podkreśla Michał. To jeden z twórców zwycięskiego łazika marsjańskiego.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny