Policja chce pomagać, nie karać...

Tradycyjnie już, od czerwca każdego roku, w powiecie bielskim organizowane są egzaminy na kartę rowerową i motorowerową.

Bardzo ważna profilaktyka

- W tym roku, tylko w Szkole Podstawowej nr 2, do egzaminu przystąpiło aż 120 osób - mówi nadkomisarz Arkadiusz Sidorski, kierownik Referatu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim.

Kartę rowerową mogą zdobywać dzieci od 10 do 13 lat, zaś motorowerową - młodzież od 13 do 18 lat. Zajęcia szkoleniowe prowadzą nauczyciele wychowywania komunikacyjnego, natomiast policja egzaminuje zdobyte umiejętności.

- Takie szkolenia są bardzo pożyteczne, ponieważ uczestnicy ruchu już od najmłodszych lat poznają przepisy i zasady bezpiecznego poruszania się po drogach. Poza tym, w ramach profilaktyki przeprowadzamy w szkołach spotkania, konkursy i pogadanki z dziećmi - dodaje Arkadiusz Sidorski.

Opinia
Arkadiusz Sidorski, kierownik Referatu Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim: Ostatnio zatrzymaliśmy kilku kierujących, którzy mieli ponad dwa promile alkoholu. U innego badanie wykazało trzy promile, a rekordzista może się "pochwalić" aż czterema promilami. Przypominamy, że za jazdę po pijanemu grożą wysokie kary, włącznie z pozbawieniem wolności. Przykro nam, że wciąż spotykamy kierujących, którzy lekceważą sobie obowiązujące prawo. My naprawdę nie chcemy karać kierowców. Chcemy im przede wszystkim pomagać.

Policja czuwa

Bielscy policjanci robią wszystko, aby drogi były jak najbezpieczniejsze. Przeprowadzają kontrole pojazdów i kierowców.

- Każdy autobus, wiozący dzieci lub młodzież szkolną na wypoczynek jest dokładnie przez nas sprawdzany - mówi nadkomisarz Arkadiusz Sidorski. - Badamy trzeźwość kierowcy, a także kontrolujemy stan techniczny pojazdu. Wszystko po to, aby zapewnić jak największe bezpieczeństwo małym pasażerom. Przeprowadzamy oczywiście również kontrole samochodów osobowych - dodaje.

Bielska policja dysponuje mobilnymi fotoradarami, które są ustawiane w różnych miejscach. Zdjęcie z takiego urządzenia dokładnie zarejestruje czas, miejsce oraz prędkość auta.

- Drogi bielskiego powiatu często patrolują też nieoznakowane radiowozy z Białegostoku, które są wyposażone w wideorejestratory. Materiał z takiej kamery jest bardzo szczegółowy - dodaje nadkomisarz.

Rower to też pojazd

Duże zastrzeżenia mają bielscy policjanci do rowerzystów. Wielu z nich jeździ w sposób niezdyscyplinowany i rażąco łamie przepisy ruchu drogowego.

- Bywa, że rowery jeżdżą bez żadnych świateł. Po zmierzchu, stwarza to ogromne niebezpieczeństwo - ostrzega Arkadiusz Sidorski.

Poza tym, często się zdarza, iż rowerzyści poruszają się po jezdni, gdy mają do dyspozycji ścieżki rowerowe.

- Tak jest na przykład na odcinku ulicy Piłsudskiego od skrzyżowania z Mickiewicza aż do Żwirki i Wigury. Jest to wykroczeniem i radzimy rowerzystom stosować się do przepisów ruchu drogowego, ponieważ rower również jest pojazdem - apeluje nadkomisarz Sidorski.

Policja planuje podjąć w najbliższym czasie działania, które pomogą wyegzekwować od rowerzystów obowiązek korzystania z wydzielonych ścieżek.

Przede wszystkim trzeba przestrzegać kodeksu drogowego

Wielu kierujących pojazdami wciąż łamie przepisy kodeksu drogowego. Nagminnie przekraczana jest dozwolona prędkość, a czasem dochodzi nawet do piractwa drogowego.

Policjanci zatrzymują również pijanych kierowców, z których chyba znaczna część zupełnie nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie stwarzają nie tylko dla siebie, ale przecież także dla innych użytkowników dróg.