- To największe osiągnięcie w mojej karierze, chociaż pozostaje lekki niedosyt - mówi Łaniewski, zawodnik pochodzący z okolic Augustowa.
W zawodach w Raleigh wystartowało 30 zawodników z całego świata, którzy rywalizowali w czterech konkurencjach: wyciskanie nad głową belki z maksymalnym ciężarem, przenoszenie „yoka” 420 kg na 20 metrów, podnoszenie auta 370 kg i zmaganiach łączonych.
- Są to największe mistrzostwa świata, najlepsze dla siłaczy. Akurat w kategorii, w której startujemy, stawka jest bardzo wyrównana - przyznaje Łaniewski.
Łaniewski zdobył łącznie 38,5 punktu. Brązowy medal był blisko, bowiem Polak do trzeciego Amerykanina - Anthony’ego Furhmana stracił zaledwie punkt.
CZYTAJ TEŻ: Marek Czajkowski to wicemistrz Polski Strongman do 105 kg (zdjęcia)
- Moja forma była życiowa, ale sześć dni przed imprezą odnowiła mi się kontuzja kolana i nie wiedziałem, czy wystartuję. Ostatecznie podjąłem rękawicę i to się opłaciło. Cieszę się z tego osiągnięcia, pomimo że brakowało bardzo niewiele do strefy medalowej - przekonuje.
Po tych mistrzostwach jestem mądrzejszy i wiem, gdzie jeszcze tkwią rezerwy - Marek Czajkowski
Radości nie kryje też Czajkowski, który zgromadził 19 oczek. Białostocki strongman po raz pierwszy w karierze wystąpił na zawodach o takiej randze. I od razu wskoczył do czołowej dziesiątki.
- Przede wszystkim jestem bardzo zadowolony z miejsca. Może nie do końca z tego, co zaprezentowałem w poszczególnych konkurencjach. Na treningu w niektórych z nich szło mi lepiej. Dała o sobie znać zmiana czasu, sprzętu, długi lot i krótka adaptacja. Po tych mistrzostwach jestem mądrzejszy i wiem, gdzie jeszcze tkwią we mnie rezerwy - przyznaje wicemistrz Polski, który był najmłodszym uczestnikiem imprezy.
Po czempionacie w Stanach Zjednoczonych Podlasianie udali się na zasłużony odpoczynek. Nie potrwa on jednak zbyt długo, bowiem przed naszymi zawodnikami przygotowania do obrony tytułu drużynowych mistrzów Europy na Ukrainie.
ZOBACZ:Strongman Outlet Cup. Przeciąganie tira i spacer buszmena [ZDJĘCIA]
- Bardzo na to liczymy. Znów chcemy zaśpiewać polski hymn, będąc na szczycie. Ukraińcy zrobią jednak wszystko, by tym razem wygrać u siebie - zaznacza Czajkowski.
Z kolei w czerwcu naszych zawodników czeka rywalizacja w mistrzostwach kraju.
- Na razie wchodzę w okres roztrenowania, czyli podnoszę mniejsze ciężary z większą ilością powtórzeń. Nie odpuszczam, gdyż moim głównym celem są właśnie mistrzostwa Polski - przekonuje białostoczanin.
Obaj podlascy strongmani liczą, że jeszcze w lipcu lub sierpniu tego roku uda im się zorganizować w naszym regionie zawody Pucharu Polski.
- Jest plan, żeby zorganizować taką imprezę w Łomży. Zobaczymy jednak, w którym mieście władze będą dla nas bardziej przychylne - kończy Czajkowski.
Center of Europe Strongman Suchowola 2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?