6 z 22
Poprzednie
Następne
Podlascy Janusze przestępczości. Nie wiadomo: śmiać się czy płakać. Oto najbardziej absurdalne wpadki kryminalistów w Białymstoku i regionie
ZŁODZIEJ UCIEKAŁ PRZEZ BALKON, UTKNĄŁ W MIESZKANIU... POLICJANTA
32-latek miał do odbycia zaległy wyrok 3,5 roku więzienia za kradzieże. Jego determinacja, by nie trafić za kratki, była ogromna. Gdy namierzyli go w Białymstoku policjanci, z mieszkania w bloku poszukiwany postanowił uciec przez balkony. Na tym sąsiednim okno było uchylone. 32-latek wszedł do środka. Okazało się, że to mieszkanie... policjanta. Nikogo z domowników co prawda nie było, ale klucz do drzwi wejściowych miała zaprzyjaźniona sąsiadka. Poszukiwany został zatrzymany.