MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plaże świecą pustkami. W Białymstoku i w okolicach można spotkać nielicznych fanów wodnego relaksu (zdjęcia)

Magda Ciasnowska
Zazwyczaj podczas długich weekendów białostockie Dojlidy i okoliczne plaże pełne są ludzi. W sobotę odwiedziły je jednak pojedyncze osoby.
Zazwyczaj podczas długich weekendów białostockie Dojlidy i okoliczne plaże pełne są ludzi. W sobotę odwiedziły je jednak pojedyncze osoby. Wojciech Wojtkielewicz
Zazwyczaj podczas długich weekendów białostockie Dojlidy i okoliczne plaże pełne są ludzi. W sobotę odwiedziły je jednak pojedyncze osoby.

W sobotnie przedpołudnie odwiedziliśmy trzy miejsca, w których o tej porze roku zazwyczaj roi się od miłośników wodnej rekreacji - Plażę Dojlidy, plażę w Jurowcach i zalew w Wasilkowie. W żadnej z tych lokalizacji nie spotkaliśmy zbyt wielu plażowiczów.

Plaża Dojlidy

Na Plaży Dojlidy najwięcej ludzi można było spotkać na boiskach do siatkówki, na których odbywał się Turniej Siatkówki Plażowej.
Poza nimi, bliżej wody, widzieliśmy pojedynczych białostoczan.

- Przyszłam tu, żeby odpocząć po całym tygodniu pracy. To bardzo fajne miejsce. Co ważne, jest tu dużo atrakcji dla dzieci. Zaraz pójdziemy grać w badmintona, a później może nawet odważymy się wejść do wody - mówi białostoczanka Urszula Czerech. - Do spędzania tu czasu nie zniechęcają mnie te chmury ani koronawirus. Nie ma tu przecież zbyt wielu ludzi, więc można poczuć się bezpiecznie - dodaje.

Plaża na Dojlidach jest strzeżona przez ratowników wodnych, a wstęp jest płatny. Działa tu wypożyczalnia sprzętu pływającego, gdzie do dyspozycji klientów jest 30 rowerów wodnych dwu- i czteroosobowych, 12 kajaków, 5 łodzi żaglowych klasy Omega, 4 deski windsurfingowe oraz po 3 łodzie wiosłowe i łodzie canoe. Wypożyczalnia czynna jest codziennie w godz. 9.00-20.00 (ostatnie wypożyczenie sprzętu do godz. 19.00). Korzystanie ze sprzętu pływającego może być ograniczone ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne (m.in. silny wiatr, burze, deszcz).

Można też korzystać z siłowni i placów zabaw na świeżym powietrzu, a także z małej infrastruktury leśnej. Na terenie OSW „Dojlidy” tego typu atrakcji nie brakuje.

- Do tej pory, w porównaniu do poprzednich sezonów, tłumów nie było. Być może niektórzy ciągle myślą o tym koronawirusie - usłyszeliśmy od ratowników.

Zalew w Wasilkowie

Także nad zalewem w Wasilkowie ludzi nie było zbyt wielu. Ci którzy zdecydowali się tam wybrać w sobotnie przedpołudnie, to głównie klienci Wakeparku.

WAKESTOK to pierwsze miejsce do profesjonalnego uprawiania wakeboardingu na Podlasiu. Wyposażony jest w dwa systemy dwusłupowe oraz liczne przeszkody. Jeden wyciąg przeznaczony jest dla początkujących, drugi dla bardziej zaawansowanych miłośników wakeboardingu.

- Zainteresowanie jest bardzo duże. Myślę że jesteśmy w o tyle dobrej sytuacji, że wakeboardning uprawia się na świeżym powietrzu, wiec ryzyko jest dużo mniejsze, niż w jakichś zamkniętych pomieszczaniach. Aczkolwiek i tak zachowujemy wszelkie zasady bezpieczeństwa - mówi Olga Maliszewska, właścicielka Wakestoku.

W Wakeparku można wypożyczyć wszelki niezbędny do uprawiania wakeboardningu sprzęt, a także rowerki wodne. Jest też strefa relaksu i punkt gastronomiczny.

Białystok. Ruszył sezon na plaży w Dojlidach. Miejskie kąpielisko działa w rygorach sanitarnych. Nie zmieniły się ceny biletów

Plaża w Jurowcach

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie żyje Kris Kristofferson

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny