Spis treści
Diablo powróciło dobrze, ale to już chyba na tyle
Kultowa seria Diablo od studia Blizzard Entertainment święci triumfy na rynku gamingowym już od lat i w praktyce zmieniła go pod względem spojrzenia na gry typu hack&slash. W tym roku natomiast fani z całego świata doczekali się kolejnej, czwartej odsłony piekielnego cyklu w postaci Diablo IV, które zadebiutowało 6 czerwca 2023 roku. Gra wzbudziła w zdecydowanej większości zachwyt i w dodatku zasłużony, o czym możecie przekonać się w naszej recenzji Diablo 4. Niemniej produkcja nie miała ograniczyć się do pozytywnie odebranej „podstawki” i twórcy od początku mówili głośno, że planują rozwijać tytuł w formie usługi. Teraz jednak te zamierzenia stoją pod znakiem zapytania. Dlaczego?
Diablo IV i spadek zainteresowania grą w sieci
O ile Diablo 4 przypadło do gustu graczom, tak zapowiedzi samych sezonów rozwijających grę już niekoniecznie. Kością niezgody okazała się konieczność każdorazowego tworzenia nowej postaci, aby partycypować w zdobywaniu sezonowych korzyści. Dlatego też, o ile jeszcze debiut pierwszego sezonu Diablo IV przyciągnął uwagę, a i "twierdze" mają pozytywne opinie, to samo zainteresowanie tytułem Blizzarda w sieci spada drastycznie.
Do takich wniosków na podstawie własnych analiz doszedł na początku sierpnia użytkownik serwisu Reddit, kryjący się pod nickiem UsualInitial. Sprawdził on konkretnie dwa źródła, a mianowicie ilość osób oglądających materiały związane z Diablo 4 na serwisie Twitch oraz częstotliwość wyszukiwania treści związanych z grą na podstawie danych z Google Trends.
Okazało się, że obie wartości wykazywały taki sam, 87% spadek zainteresowania grą. W szczytowym momencie na Twitchu Diablo 4 śledziło 937 tys. osób, a w momencie debiutu pierwszego sezonu – 278 tys. Po około dwóch miesiącach od premiery jedynie około 12,2 tys. użytkowników platformy było ciekawych tematu, a sam autor zamieszczonych wiadomości przyznał, że jest jedną z osób, które tak samo straciły zainteresowanie grą Blizzarda. Powstało więc pytanie, że skoro już po zaledwie trzech tygodniach od debiutu pierwszego sezonu zainteresowanie grą było tak małe, a ma on trwać trzy miesiące, to co będzie z następnymi.
We wrześniu jeszcze gorzej z Diablo 4
Miesiąc po doniesieniach i publikacji wyników analiz użytkownika Reddita, sytuacja związana z Diablo 4 wcale nie jest lepsza. Wręcz przeciwnie, po pierwszym tygodniu września 2023 roku produkcja Blizzarda ma się jeszcze gorzej. Biorąc pod uwagę bieżące zainteresowanie na serwisie Twitch i to, że łącznie treści związane z Diablo 4 na serwisie bywają oglądane w jednym momencie przez mniej, niż tysiąc osób, sytuacja jest dramatyczna. Podobnie prezentują się statystyki oglądalności tytułu przez użytkowników platformy, co w stosunku do pierwotnych, znakomitych wyników, wykazuje spadek zainteresowania graczy o około 99%.
Wszystkie te doniesienia, a także nastroje graczy w sieci wyrażane choćby znacznym spadkiem ocen Diablo 4 w serwisach typu Metacritic, nie wróżą dobrze przyszłości głośnego tytułu Blizzarda. Tym bardziej że twórcy wciąż zamierzają rozwijać grę według planu i niedawno ogłoszono, że Diablo 4 ma otrzymywać nowe, duże rozszerzenia każdego roku, a także kontynuować sezony. Podług jednak niezadowolenia graczy z nowej zawartości, zmian balansu i patchy wydaje się to coraz mniej zasadne. Właściwie musiałby zdarzyć się mały cud, aby graczy powrócili z chęcią do tytułu i spełnili oczekiwania jego twórców względem popularności gry.
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?