W sobotnie popołudnie boisko przy Zespole Szkół nr 4 stało się miejscem rozgrywek sportowych i konkurencji sprawnościowych całych rodzin, a także nauczycieli i uczniów szkoły. Odbywał się tu bowiem kolejny już Piknik Rodzinny, organizowany przez tę placówkę. Atrakcjom nie było końca.
Mecze siatkówki i piłki nożnej rozgrywali między sobą uczniowie i nauczyciele czy rodzice i nauczyciele. I młodsi i starsi mogli spróbować swoich sił np. na torze przeszkód z zamkniętymi oczami, w skokach w workach, przeciąganiu liny, kręceniu hula hop na czas czy minigolfie. Były też m.in. pokazy policji, wozu strażackiego, stoisko „Witaminki dla każdej rodzinki” ze zdrowymi warzywa i owocami, kąciki artystyczne.
- To już kolejna taka nasza impreza, otwarta dla wszystkich - mówi Anna Rogowska, dyrektor ZS nr 4 w Białymstoku. - To potrzebna inicjatywa. Na pikniku są zupełnie inne relacje z rodzicami czy uczniami. Uczniowie mogą zagrać z nauczycielami w piłkę, zrobić z nimi śmieszne zdjęcie. Przekonują się, że nauczyciel to nie tylko osoba, która odpytuje i nosi dziennik. A rodzice mają świetną okazję, aby pobyć z dziećmi, wspólnie spędzić czas.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?