Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Park botaniczny powstanie w Białymstoku. Może być w stylu francuskim albo angielskim

Tomasz Mikulicz
Rzeka Biała na odcinku, gdzie ma powstać ogród botaniczny, płynie dziś prostym korytem. Po jej meandryzacji pojawią się zakola.
Rzeka Biała na odcinku, gdzie ma powstać ogród botaniczny, płynie dziś prostym korytem. Po jej meandryzacji pojawią się zakola.
Architekci dyskutują o przyszłości parku botanicznego. - Trzeba jak najmniej ingerować w naturę - uważa Jerzy Uścinowicz

Na około 12 hektarach powierzchni w rejonie ulic Miłosza i Ciołkowskiego ma powstać park botaniczny. Miejscy urbaniści chcą, by miał on charakter dwoisty.

- Od strony ulicy Branickiego powstałyby fragmenty z wytyczonymi alejkami i stojącymi przy nich ławeczkami. Tereny bliższe rzeki Białej mają być pozostawione naturze. To tam planujemy zrobić ścieżki edukacyjne i postawić wieżę widokową, tak by każdy mógł obserwować na przykład żyjące w dolinie ptaki - mówi Piotr Firsowicz, szef departamentu urbanistyki w magistracie.

O koncepcji tej dyskutowano na ostatnim posiedzeniu Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej.

- Choć pomysły urbanistów zostały zaopiniowane pozytywnie, pojawiły się uwagi, że rozwiązania przyjęte na fragmencie od strony ulicy Branickiego nie pasują do charakteru parku botanicznego. Chodzi o to, że mamy tam układające się w osie promieniste aleje, niewielkie placyki, itd. Wszystko jest symetryczne i regularnie skomponowane - mówi Zdzisław Plichta, przewodniczący MKUA.

Dodaje, że to rozwiązania charakterystyczne dla parków francuskich, takich jak na przykład Planty.

- Ja bym tu widział park w stylu angielskim. Przy jego tworzeniu wykorzystuje się naturalne warunki miejsca, w którym powstaje. Priorytetem jest jak najmniejsza ingerencja człowieka, a kompozycja jest bardzo swobodna - twierdzi Jerzy Uścinowicz, członek MKUA.

Podkreśla, że takie podejście takie wydaje się bardziej logiczne. - Spacerując od strony Dojlid będzie się obcowało z naturą, która swobodnie przejdzie w tereny bardziej zurbanizowane, jakimi będą przyrzeczne bulwary - opowiada Jerzy Uścinowicz.

Piotr Firsowicz zapewnia, że sugestie te będą uwzględnione w ostatecznym projekcie.

Park botaniczny może powstać jeszcze w tym roku. Jego urządzenie ma kosztować ponad 2 miliony złotych. Pierwszym etapem prac będzie przywrócenie rzece Białej jej pierwotnego biegu, tak, by płynęła ona zakolami. Kiedyś rzeka została bowiem sztucznie wyprostowana.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny