O całej sprawie dowiedzieliśmy się w czwartek późnym wieczorem od Czytelnika. Postanowiliśmy niezwłocznie zweryfikować te informacje.
Skontaktowaliśmy się więc z numerem alarmowym sokólskiego sanepidu, który jest zamieszczony na stronie sokólskiego starostwa, gdzie mieści się Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego. Od kobiety, która odebrała telefon dowiedzieliśmy się, że sytuacja opisana przez naszego Czytelnika nie miała miejsca.
W powiecie sokólskim przybywa osób pod nadzorem epidemiologicznym i w kwarantanniee
- Coś było, ale to nie to - skwitowała krótko.
Na nasze dociekania o ewentualne badania tego pacjenta pod kątem zarażenia koronawirusem, stwierdziła stanowczo, że żadnego podejrzenia o zakażeniu koronawirusem w powiecie sokólskim na pewno nie ma.
Dziś już wiemy, że zostaliśmy wprowadzeni w błąd.
Zaostrzony rygor wychodzenia z domu, a na ulicach całkiem spory ruch
Wieczorem na swoim fb starosta sokólski Piotr Rećko, który koordynuje pracami centrum zarządzania kryzysowego zamieścił post, z którego jasno wynika, że sytuacja zgłoszona nam przez Czytelnika miała miejsce.
- Dzięki Bogu przyszła informacja o negatywnym wyniku badania jednego z pacjentów na SOR naszego sokólskiego szpitala. Przepraszamy, że wczoraj SOR był zamknięty, już jest czynny - napisał starosta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?