Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pieszo przeszedł z Gorzowa do Zielonej Góry (wideo)

(paw)
Maciej Stadniczuk na finiszu wędrówki w Zielonej Górze
Maciej Stadniczuk na finiszu wędrówki w Zielonej Górze Paweł Kozłowski
Siedem dni Maciejowi Stadniczukowi zajęła piesza wędrówka z Gorzowa do Zielonej Góry. Podróżnik w tak oryginalny sposób uczcił jubileusz 15-lecia powstania naszego województwa.

Czy jest lokalnym patriotą? - Mieszkam tu. To wystarczy. A poza tym, to był świetny spacer, dużo przyjemność było po mojej stronie - stwierdził Stadniczuk, który w środę po 15.00 dotarł do centrum informacji turystycznej w ratuszu.

Od czwartku pokonał ponad 100 km. Tak dobrał trasę, by podziwiać lubuską przyrodę. Np. szedł wzdłuż Odry, przez Gryżyński Park Krajobrazowy, przez lasy czy obok lubniewickich jezior. W pierwszy i ostatni dzień miał towarzystwo, ale zdecydowaną większość dystansu pokonał w pojedynkę.

- Najfajniejsza była zmienność. Teren jest niesamowicie urozmaicony, przechodzi się przez tak różne krajobrazy... Takie jedno wielkie safari. Gdybym za chwilę wyruszył z powrotem, to pewnie byłby inny marsz - opisywał nam zielonogórzanin. Przyznał, że pierwsze dni nie były łatwe. - Ale później wszystkie mięśnie się "rozruszały" i aż chciało się iść - dodawał.

Podróżnik już planuje kolejną pieszą wyprawę. Tym razem z Zielonej Góry do niemieckiego Cottbus.

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska