Dzisiejszej nocy mundurowi z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku patrolując osiedle Białostoczek zauważyli opla wyjeżdżającego sprzed jednego z całodobowych sklepów.
- Tor jazdy wskazywał, że jego kierowca może być pod wpływem alkoholu - opowiada przebieg interwencji policjant z KMP w Białymstoku.
Policjanci natychmiast zatrzymali samochód do kontroli drogowej. Ich przypuszczenia potwierdziły się.
- Od siedzącego za kierownicą 36-latka policjanci wyraźnie wyczuli zapach alkoholu - kontynuuje policjant.
Badanie alkomatem wykazało, że miał on blisko 2 promile alkoholu w organizmie.
- Mężczyzna przyznał się, że pił alkohol - twierdzi policjant. - Według jego reakcji wypił 250 gramów wódki. Poza tym od razu wyszło na jaw, że 36-latek nie posiada prawa jazdy.
Pijany kierowca tłumaczył funkcjonariuszom, że 10 lat temu zostało mu ono zabrane właśnie za jazdę po alkoholu.
Teraz za swoje nieodpowiedzialne zachowanie 36-latek będzie tłumaczył się przed sądem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?